O sztuce malarskiej Adama Słowińskiego

Ostatnia aktualizacja: 26.03.2020 16:00
  W "Źródłach" przypomnieliśmy postać Adama Słowińskiego pochodzącego ze słynnej artystycznej tatrzańskiej rodziny Słowińskich - nieżyjącego już malarza na szkle z Kir.
Audio
  • O sztuce malarskiej Adama Słowińskiego (Dwójka/Źródła)
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjneFoto: Shutterstock

Urodził się w Dolinie Kościeliskiej, uczył się w Zakopanem, potem ukończył studia filologiczne w Krakowie. Poprzez swój bliski związek ze studenckim środowiskiem artystycznym, zaczął zajmować się rzeźbą i malarstwem.  W swoich pracach początkowo odwoływał się do sztuki podhalańskiej i sądeckiej, by dojrzewając osiągnąć własną niepowtarzalność i oryginalność artystyczną.


Słowińscy. Gubałówka..JPG
Słowińscy. Tatrzańska rodzina pełna artystów
Zachętą do zajęcia się tworzeniem była sprzyjająca, pochlebna uwaga krytyków sztuki, w szczególności zaś prof. Aleksandra Jackowskiego. Za tym przyszły z czasem propozycje wystaw, w których poza zbiorowymi istotne były te indywidualne: w Krakowie, Nowym Sączu, Zakopanem, w Warszawie, w  Monachium, Munster i Mexico City.

- Moja młodość przypada na czasy okupacji, wtedy do muzeów nikt nie chodził. Oczywiście, widywałem rzeźbę ludową w kapliczkach. Gdy szedłem z matką do jej ojcowizny, to tamtejszy świątek frasobliwy był przerażający, pełen ekspresji i można się było tego świątka wystraszyć. Chodziłem po chałupach góralskich, po zaprzyjaźnionych kolegach i człowiek rzucił okiem na ładnie rzeźbiony łyżnik, czy półkę. Jedyną rozrywką kiedy w domu nie było nawet radia był patefon i fortepian. Nie było innej muzyki, nie było niczego – opowiadał czasy swojego dzieciństwa Adam Słowiński. - Rysowaliśmy na stary książkach z poniemieckich urzędów, gdzie jedna strona nie była zapisana drukiem. Mam jeszcze te rysunki z lat czterdziestych w domu. Człowiek jakąś swoją wyobraźnię miał i jakieś dziwne sprawy malował, spacerujące królewny np.

Wiele jego prac zostało zakupionych do muzeów Zakopanego, Warszawy, Krakowa i Radomia. W 1988 roku Adam Słowiński otrzymał od wojewody sądeckiego nagrodę I stopnia.

- Ostatnio obrazek na szkle w ręku miałem w Muzeum Etnograficznym w Krakowie, gdy pozwolono mi wejść do magazynu. Mogłem zobaczyć jak to jest zrobione. Magazyny muzealne pękają w szwach. Gdyby wystawiono choć część tego cudownego malarstwa na szkle…. Fascynuje mnie ono, choć sam już odbiegłem od tego rodzaju sztuki - wspominał malarz.

Prace malarskie Adama Słowińskiego cechuje wyrafinowana, subtelna gama kolorystyczna i szeroki krąg tematyczny od rodzajowego począwszy po wielowątkowe alegorie.

***

Tytuł audycji: Źródła

Prowadził: Piotr Kędziorek

Data emisji: 26.03.2020

Godzina emisji: 15.15


gs/mat. prasowe

 

Czytaj także

Rzeźbione cuda Elżbiety Świderek

Ostatnia aktualizacja: 26.10.2019 09:00
- Inspiruję się łowickimi elementami, a tematyka jest przeróżna: i Matki Boskie, i Chrystusy, i kapliczki, i przedmioty codziennego użytku. Wykorzystuję wszystkie kawałki drewna - mówiła artystka, oprowadzając nas po swojej pracowni.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Malarstwo na szkle Zofii Majerczyk-Owczarek

Ostatnia aktualizacja: 01.11.2019 09:00
- Od malowania na płótnie to na szkle różni się tym, że robi się to odwrotnie. Zaczyna się od zrobienia odbicia lustrzanego i rysunku - tłumaczyła tajniki tej sztuki artystka.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Sztuka zwana naiwną. Piękno art brut

Ostatnia aktualizacja: 25.01.2020 10:56
W "Poranku Dwójki" o sztuce naiwnej i ważnej dla niej postaci Aleksandra Jackowskiego rozmawialiśmy z kuratorką Sonią Wilk i etnograf dr Ewą Klekot.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Skarby inspirowane tradycją

Ostatnia aktualizacja: 29.02.2020 06:00
- Urodziłam się w rodzinie artystów ludowych. Moja mama rzeźbiła ze słomy, a tata - w drewnie - mówiła Elżbieta Świderek, artystka, która pochodzi z Białej Rawskiej, wychowywała się w Rylsku Dużym koło Rawy Mazowieckiej, a obecnie mieszka w Skierniewicach
rozwiń zwiń