Męski Zespół Śpiewaczy z Bukowej zdobył na 53. Ogólnopolskim Festiwalu w Kazimierzu pierwszą nagrodę, powtórzają sukces z 2015 roku. 

- Zespół wywodzi się ze znanego zespołu mieszanego Jarzębina z Bukowej. Panowe z tego zespołu chcieli spróbować swoich sił w wersji męskiej a capell, i tak zaczęła się historia naszej grupy - tłumaczyli w audycji Krzysztof Malec i Jerzy Odrzywolski. 

Śpiewacy z Bukowej słyną z repertuaru, na który składają się kolędy życzące. Co to za kolędy? - Panowie śpiewają "do kobiety", to pieśni śpiewane tutaj w naszym regionie przez miejskich kolędników, życzących panienkom zamążpójścia. Pieśni zaczęrpnęliśmy od starszych osob z regionu, np. panii Julii Okoń. Postawiliśmy, że będziemy kontynuować tradycję kolęd życzących - mówili śpiewacy.

Członkowie Męskiego Zespołu Śpiewaczego z Bukowej i Magdalena Tejchma, Kazimierz Dolny, 2019.

W audycji słuchaliśmy także o pieśniach furmańskich  wykonywanych przez męską grupę śpiewaczą zespołu Dolina Popradu z Piwnicznej, czyli górali czarnych.

- Nazywamy siebie góralami nadpopradzkimi - czarnymi, ponieważ hodowano tu tylko czarne owce. To mały region, ale zachował swoją odrębność w gwarze, zwyczajach i przede wszystkim stroju - chodzimy w czarnych portkach - tłumaczył w audycji Piotr Maślanka  z zespołu Dolina Popradu - to nas najbardziej wyróżnia.

Muzycy za uratowanie i odtworzenie tego stroju otrzymaliy nawet nagrody, ich grupa zalicza się do zespołów autentycznych: przedstawiających nie tylko muzykę, ale i obrzędy, zwyczaje, autentyczną tradycję. Do tradycji zaliczają się właśnie pieśni furmańskie.

- Te pieśni dotyczą umiejętności obchodzenia się z koniem i pracy z nim. Posiadanie konia było wyznacznikiem wyższego statusu społecznego. Ale że nasz region wciśnięty był między inne, większe, to w naszej muzyce dużo jest różnych naleciałości. Mamy np. krakowiaki sądeckie, polski, ale i czardasze - do tego różne melodie i nazewnictwo - opowiadał Piotr Maślanka. 

Młodzi górale nadpopradzcy, lata 20.

***

53. Ogólnopolski Festiwal Kapel i Śpiewaków Ludowych

Kategoria: Zespoły śpiewacze

Baszta dla Grupy Śpiewaczej Mężczyzn z Czarni, woj. mazowieckie

Sześć równorzędnych I nagród:

Zespół „Pogranicze” z Szypliszk, woj. podlaskie

Zespół „Zamszanki” z Zamchu, woj. lubelskie

Męski Zespół Śpiewaczy z Bukowej, woj. lubelskie

Zespół „Rodyna” z Dubiażyna, woj. podlaskie

Męska Grupa Śpiewacza Regionalnego Zespołu „Dolina Popradu” z Piwnicznej Zdroju, woj. małopolskie

Zespół „Babeczki” z Zawitały, woj. lubelskie

***

Tytuł audycji: Źródła 

Prowadziła: Magdalena Tejchma

Goście: Jerzy Odrzywolski, Krzysztof Malec (Męski Zespół Śpiewaczy z Bukowej), Piotr Maślanka (muzyk zespołu Dolina Popradu z Piwnicznej), 

Data emisji: 9.08.2019

Godzina emisji: 15.15

at

Nieznamierowice leżą na styku regionu radomskiego i opoczyńskiego. Mieszkanki tej wsi bardzo szczegółowo opisały tamtejsze zwyczaje weselne.

- U nas w Nieznamierowicach jest taka moda: jak się wesele ma zacząć, najpierw młody bierze butelkę z wódką, bierze jakąś ciotkę czy chrzestną, chrzestnego, a nawet i szwagra, i idą na zmówiny do młodej panny. Jak się umówią w czwartek, to się szykują na sobotę. W sobotę idą do pacierza, wprzódy do organisty biorą jakąś kurę, żeby dobrze im poszło. Teraz to tak już nie ma - opowiadała mieszkanka Nieznamierowic. - Teraz goście są zwołane na zwiady. Kucharki gotują kapuścisko, a młode idą do pacierza. Przychodzą od pacierza prosto na zwiady, cała rodzina jest zebrana i zaczyna się radość. Cieszą się całą noc. Kto jest bogaty, to bierze muzykantów i grają. A kto nie ma pieniędzy, to se tak na sucho pojedzą, popiją do godziny dwunastej, pierwszej. Jak mają więcej wypić, to dłużej siedzą.

Jak wyglądał wianeczek panny młodej? Jak śpiewano do wianka? Zapraszamy do odsłuchania audycji.

***

Tytuł audycji: Źródła

Prowadziła: Magdalena Tejchma

Goście: mieszkanki Nieznamierowic (nagranie z lat 70.)

Data emisji: 22.10.2019

Godzina emisji: 15.15

gs/at

23 i 24 listopada 2019 to data jesiennej odsłony festiwalu. Towarzyszą jej warsztaty i koncert Kanon Trzech, przygotowywany co roku przez Andrzeja Bieńkowskiego z Fundacji Muzyka Odnaleziona.

- Kanon Trzech to już okres po Wszystkich Świętych, dlatego ma charakter wspomnieniowy. Zawsze wybieram trzech mistrzów, o których uważam, że wiemy za mało i że powinni mieć uczniów - tłumaczył w audycji prof. Bieńkowski. - Zwracam się do konkretnego zespołu czy kapeli, zapraszam tych młodych ludzi do siebie, pokazuję im materiały filmowe i audio i pytam: zagracie ze trzy, cztery kawałki? - opisywał swój sposób pracy nad koncertem.

W tym roku Kanon Trzech poświęcony jest urodzonym w latach 20. i zmarłym już mistrzom: Józefowi Ciastkowi z Czermna, Franciszkowi Racisowa z Jasionowa i Władysławowi Szymczakowi z Łęków Dużych kolo Lututowa. Andrzej Bieńkowski chce poprzez to zwracać uwagę nie tylko na wielkie zasługi i talent muzyków, ale i na regiony - np. mało znane Sieradzkie.

W programie koncertu znajdą się krótkie filmy, przygotowane przez Bieńkowskiego z materiałów z wyjazdów terenowych, oraz występy muzyczne. Muzykę Józefa Ciastka zaprezentują Mateusz Raszewski z kapelą i Mateusza Niwińskiego z żoną, Franciszka Racisa wspomnimy nie jako skrzypka, ale śpiewaka - zrobi to grupa śpiewacza pod wodzą Ewy Grochowskiej, a muzykę Władysława Szymczaka zinterpretuje Kapela Napięcie.

W audycji słuchaliśmy także archiwalnego nagrania rozmowy Mariana Domańskiego z Józefem Ciastkiem - przeprowadzonej w 1973, kiedy Ciastek zdobył Basztę na Festiwalu Kapel i Śpiewaków Ludowych w Kazimierzu Dolnym.

***

Tytuł audycji: Źródła 

Prowadziła: Magdalena Tejchma

Gość: Andrzej Bieńkowski

Data emisji: 19.11.2019

Godzina emisji: 15.25

at

- Jesteśmy grupą Górali Babiogórskich. Od Podhala różnimy się tym, że mamy różne archaiczne style. Nie mamy tak wyszlifowanych tańców zbójnickich, ale nasz styl wyróżnia się wielką prostotą. Nasz region nie jest rozległy, to tylko parę wiosek, na granicach których przenikają się kultury. Od północy z Kliszczakami, od zachodu mamy naleciałości Żywczan, z Podhala, z Orawy, wszystko się przenika - tłumaczył Szymon Gigoń, członek Zespołu Regionalnego "Juzyna" z Zawoi.

6 stycznia w "Źródłach" nie zabrakło również historii związanymi ze świętem Trzech Króli - przypomnieliśmy spotkanie z wcielającymi się w Trzech Króli młodymi kolędnikami z Jaworzynki w Beskidzie Śląskim.

***

Tytuł audycji: Źródła 

Prowadziła: Magda Tejchma

Goście: Szymon Gigoń (członek Zespołu Regionalnego "Juzyna" z Zawoi)

Data emisji: 6.01.2020

Godzina emisji: 15.15

gs