Festiwal w Wenecji. Symbol odradzającej się kultury

Ostatnia aktualizacja: 09.09.2020 18:23
- Jest to pierwszy festiwal filmowy tej rangi, który został zorganizowany w trakcie pandemii. To niezwykle trudne i bardzo odpowiedzialne przedsięwzięcie - mówiła w Programie 2 Polskiego Radia dr Anna Osmólska-Mętrak, italianistka, filmoznawczyni i tłumaczka.
Maskotka Corty na czerwonym dywanie podczas 77. Festiwalu Filmowego w Wenecji
Maskotka Corty na czerwonym dywanie podczas 77. Festiwalu Filmowego w WenecjiFoto: ETTORE FERRARI/PAP/EPA

Posłuchaj
12:09 Wybieram Dwójkę 9.09.2020 osmólska.mp3 Dr Anna Osmólska-Mętrak o 77. Festiwalu Filmowym w Wenecji i życiu kulturalnym we Włoszech w czasie pandemii (Wybieram Dwójkę)
shutterstock Szumowska 1200.jpg
"Śniegu już nigdy nie będzie". Sukces duetu Szumowska - Englert w Wenecji

Podkreślała, że organizacja festiwalu w Wenecji, według relacji jego uczestników, jest perfekcyjna. - Czują się tam bezpieczniej niż na zewnątrz, poza obiektami festiwalowymi. Wszystkie reżimy sanitarne są przestrzegane: mierzenie temperatury, odstępy itd. Wielkie wyzwanie, ale i wielka odwaga ze strony włoskich organizatorów - stwierdziła Anna Osmólska-Mętrak. 

Tłumaczyła także, dlaczego akurat we Włoszech kultura ucierpiała z powodu pandemii jeszcze mocniej niż gdzie indziej. - To kraj, który kulturą stoi; pełen bogactwa, jeśli chodzi o zabytki i muzea, odwiedzany co roku przez miliony turystów. Zamknięcie we Włoszech muzeów i wielkich wystaw, gdzie bilety zostały wyprzedane już wcześniej, było więc tym dotkliwsze. Najlepszy przykład to wystawa Rafaela, która została otwarta w marcu w Rzymie dosłownie na kilka dni. Musiała zostać zamknięta, dopiero w czerwcu otwarto ją ponownie i trwała do końca sierpnia, już z zastosowaniem tych wszystkich reżimów sanitarnych - zauważyła italianistka.

Rok 2020 był we Włoszech długo wyczekiwany ze względu na kilka ważnych rocznic, w tym stulecie urodzin Federica Felliniego. - Z tej okazji była zaplanowana cała masa wydarzeń i znów trzeba było je przerwać, przenieść do sieci, znaleźć jakiś inny sposób realizacji. Wiązały się z tym oczywiście straty i ogromny wysiłek organizacyjny. Pewnych rzeczy zwyczajnie nie dało się już przywrócić - opowiadała Anna Osmólska-Mętrak. 

***

Tytuł audycji: Wybieram Dwójkę

Prowadził: Bartosz Panek

Gość: dr Anna Osmólska-Mętrak (italianistka, filmoznawczyni, tłumaczka, Uniwersytet Warszawski)

Data emisji: 9.09.2020

Godzina emisji: 16.30

Czytaj także

Turyści, karnawał, tajemnice. Wędrówki po Wenecji

Ostatnia aktualizacja: 22.02.2020 16:00
- Od XVIII w. Wenecja jest miastem turystycznym. Wtedy Anglicy zaczęli kupować obrazy weneckie, przede wszystkim widoki. Chciano po prostu coś z tego niezwykłego miasta zabrać ze sobą - mówiła Justyna Guze w Dwójkowej audycji poświęconej Wenecji.
rozwiń zwiń