Wybory 4 czerwca 1989 - droga do wolności
- Ten ruch wpisał się w historię świata jako możliwość przełamania systemu totalitarnego metodami bez przemocy - przypominał gość Dwójki. Jak zauważył, 4 czerwca, rocznica pierwszych częściowo wolnych wyborów, "święto wolności", to dobra okazja, żeby "popatrzeć wstecz, co doprowadziło do wygranych wyborów w 1989 roku, i co się zdarzyło później".
- Wprowadziliśmy do historii świata tak wspaniałe dokonanie, jednocześnie regularnie od trzydziestu lat niszczymy to wszystkimi siłami wszystkich scen politycznych - oceniał Zbigniew Gluza, opowiadając m.in. o rozpadzie "elity, która doprowadziła do zwycięstwa". - Uważam polaryzację polityczną, a w ślad za nią społeczną, jako pewien sztuczny zabieg, który został dokonany w ciągu ostatnich piętnastu lat. Polskie społeczeństwo nie było podzielone w ten sposób – podkreślał gość "Wybieram Dwójkę". - Dla naszej wspólnoty jest bardzo ważne, byśmy przełamali ten podział, wrócili do czegoś, co nas łączy. Solidarność jest bardzo wyrazistym hasłem, ponieważ w niej, tej takiej prawdziwej, a nie tej zinstytucjonalizowanej później, było otwarcie dla drugiego człowieka, współdziałanie, przyjęcie założenia, że się działa bez przemocy i także w sporze szuka się kompromisu - wyjaśniał Zbigniew Guza, dodając, że "gdybyśmy tak potrafili prowadzić współczesną Polskę, to znacznie lepiej by wyglądała".
Gość Dwójki odwoływał się w rozmowie do akcji Ośrodka Karta "Solidarność bez cudzysłowu", przestrzegał również przez zawłaszczaniem solidarnościowych idei. - Solidarność jest wszystkich – mówił.
***
Tytuł audycji: Wybieram Dwójkę
Prowadził: Bartosz Panek
Gość: Zbigniew Gluza (dziennikarz, redaktor i wydawca, twórca Ośrodka Karta, działacz opozycji w okresie PRL)
Data emisji: 4.06.2020
Godzina emisji: 17.10