Film "The Other Lamb" wyprodukowany został przez twórców oscarowych dzieł, takich jak np. "Whiplash" czy "Drive". To jednocześnie pierwszy anglojęzyczny film w reżyserii Małgorzaty Szumowskiej. Jak podkreśliła w rozmowie, mimo że nie była producentem filmu, miała możliwość ingerencji w scenariusz i obsadę.
- Kiedy robiłam swoje filmy w Polsce, sama sobie byłam panem i władcą. Ale ta odwrotna sytuacja również daje dziwny rodzaj wolności, ponieważ nie bierze się do końca odpowiedzialności za wszystko. Po prostu masz zadanie do wykonania: opowiedzieć jak najlepiej pewną historię na ekranie językiem filmowym, nadać temu ton i styl. Ta praca mi się podobała, bo miałam dużo wolności. Razem z moim stałym współpracownikiem Michałem Englertem nie byliśmy pozbawieni tej radości tworzenia, przeciwnie - wciąż ją mieliśmy - mówiła reżyserka.
Przeczytaj: Małgorzata Szumowska: interesują mnie mocne, wyraźne historie >>>
Scenariusz filmu został nagrodzony w wielu konkursach, jednak Małgorzata Szumowska zdradziła, że miejsce akcji musiało zostać zmienione. - Oryginalnie rzecz dzieje się w Australii, a my kręciliśmy w Irlandii, więc zgoła na odwrót. Musieliśmy więc historię zmienić też pod tym kątem, ponieważ miejsce jest dla niej bardzo istotne.
- To się dzieje nie wiadomo gdzie, niby w Ameryce, może w Ohio. Nie wiadomo też, czy dzieje się to współcześnie czy w innym czasie. Odpowiedź przychodzi dopiero na samym końcu. Ale to film o mrocznej tajemnicy kultu. Jest mężczyzna między kobietami, które są w niego ślepo wpatrzone. On jest takim fałszywym prorokiem. Widzimy też dojrzewającą dziewczynę, której przestaje coś pasować w tej układance - opowiadała reżyserka.
***
Rozmawiała: Beata Kwiatkowska
Goście audycji: Małgorzata Szumowska (reżyserka, scenarzystka i producentka filmowa)
Data emisji: 28.05.2020
Godzina emisji: 17.10
Materiał został wyemitowany w audycji Wybieram Dwójkę