Zarówno Gdynię, jak i Tel Awiw budowano ex nihilo, "na surowym korzeniu". Niezależnie od tego, że miasta były nowe, więc młode, oba budujące je narody wracały na należne im w ich mniemaniu miejsce. Odrodzona Polska odzyskiwała wybrzeże Bałtyku, a Gdynia stawała się stolicą Polski morskiej. Tel Awiw, zgodnie z centralnym motywem ustanowionego w 1925 roku herbu, stawał się latarnią morską i bramą wjazdową dla imigrantów - Żydów diaspory wracających do domu, do Erec Israel.
Kluczowy dla wystawy, opartej na koncepcie porównawczym, jest termin białe miasto, jak nazywano i wciąż nazywa się tak Tel Awiw, jak i Gdynię - miasta modernistyczne, czy też miasta lokalnych modernizmów. To właśnie owe modernizmy lat trzydziestych najsilniej łączą oba nadmorskie projekty, dziś zaliczane do najciekawszych realizacji stylu międzynarodowego.
To kilka płaszczyzn narracji wystawy "Gdynia - Tel Awiw", którą od 13 września bedzie można oglądać Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN w Warszawie. Jednym z jej elementów jest neon stworzony na specjalne zamówienie przez Maurycego Gomulickiego. Jak wygląda? O tym w nagraniu audycji.
***
Rozmawiał: Paweł Siwek
Goście: Joanna Fikus (szefowa działu wystawy w Muzeum POLIN) i dr Artur Tanikowski (kurator wystawy "Gdynia - Tel Awiw")
Data emisji: 10.09.2019
Godzina emisji: 8.30
Materiał został wyemitowany w audycji "Poranek Dwójki".
pg/am