Głównym bohaterem reportażu Cezarego Łazarewicza jest zwykły, interesujący się sportami motorowymi chłopak z Podhala, który wyjechał do RPA i zamordował Chrisa Haniego – charyzmatycznego działacza Południowoafrykańskiej Partii Komunistycznej. W audycji autor podkreślił, że nie podjąłby tego tematu, gdyby Janusz Waluś nie zgodził się z nim porozmawiać. - To była dla mnie seria ważnych rozmów. Spotykaliśmy się w więzieniu, a po więzieniu on jeszcze dzwonił do mnie na numer hotelowy i rozmawialiśmy tak długo, jak się dało. Pytałem go o całe życie, nie tylko wydarzenie z wiosny z 1993 roku.
Cezary Łazarewicz mówił, że głównym celem tych rozmów, było zrozumienie sposoby myślenia Janusza Walusia. Wielkim zaskoczeniem dla reportera była rozbieżność między obrazem mordercy wyłaniającym się z przesłuchań przed Komisją Prawy i Pojednania w RPA, a prywatnym wizerunkiem bohatera jego książki. - On jest oczytany, lubi historię, ma autoironiczne poczucie humoru. Trudno sobie po rozmowie z nim wyobrazić, że ten sam człowiek z zimną krwią zamordował innego człowieka.
W audycji rozmawialiśmy o planie politycznym związanym z zabójstwem Chrisa Haniego, za którym stał ważny polityk RPA oraz o aktualnym stosunku do Janusza Walusia do tej zbrodni.
***
Rozmawiał: Jakub Kukla
Gość: Cezary Łazarewicz (reporter)
Data emisji: 28.10.2019
Godzina emisji: 16.30
Materiał został wyemitowany w audycji "Wybieram Dwójkę".
bch