Sezon z muzyką Mieczysława Wajnberga w Londynie

Ostatnia aktualizacja: 28.10.2019 18:16
- Wigimore Hall to nasze narodowe centrum muzyki kameralnej. To dla nas bardzo ważne, by pokazać kwartety Wajnberga, bo nigdy wcześniej nie były tu prezentowane - mówił w Dwójce John Gilhooly, dyrektor sali koncertowej w Londynie.
Audio
  • Relacja z otwarcia cyklu 11 koncertów z muzyką Mieczysława Weinberga w londyńskiej Wigmore Hall (Wybieram Dwójkę)
Niemiecki skrzypek Linus Roth w Wigimore Hall wykonuje dzieła Mieczysława Wajnberga
Niemiecki skrzypek Linus Roth w Wigimore Hall wykonuje dzieła Mieczysława WajnbergaFoto: Łukasz Barczyk/IAM

shutterstock_nuty 1200.jpg
Paradoks Wajnberga: potrójna tożsamość mistrza

W sobotę, 26 września, w londyńskiej Wigimore Hall, za sprawą Instytutu Adama Mickiewicza nastąpiło uroczyste otwarcie cyklu koncertów z muzyką Mieczysława Wajnberga. Podczas trzech sobotnich spotkań z twórczością polskiego kompozytora zabrzmiały Sonata na skrzypce i fortepian, Sonata na skrzypce solo, Sonata na dwoje skrzypiec, Trio op. 24 i wybrane pieśni. Wydarzeniu przyglądał się wicedyrektor Dwójki Jacek Hawryluk, który mówił nie tylko o koncertach, ale też o towarzyszącej im książkowej premierze. - To nowa publikacja poświęcona Wajnbergowi i innym polskim kompozytorom z tamtych czasów, autorstwa młodego świetnego muzykologa Daniela Elphicka. Dziennikarz ten poprzedzał swoim komentarzem każdy z koncertów.

Pretekstem do zainicjowania prezentacji dzieł Mieczysława Wajnberga w Londynie jest przypadająca na 8 grudnia setna rocznica urodzin kompozytora. W audycji "Wybieram Dwójkę" szef Wigimore Hall John Gilhooly mówił o kontekstach w twórczości polskiego twórcy, które mogą być ciekawe dla brytyjskiego odbiorcy.

W programie rozmawialiśmy także z Markiem Danelem z Danel Quartet. Francuski zespół w czwartek (24.10) rozpoczął dwuletnią rezydencję w londyńskiej sali koncertowej, podczas której wykona wszystkie kwartety smyczkowe Wajnberga.

***

Rozmawiał: Jakub Kukla

Gość: Jacek Hawryluk

Data emisji: 28.10.2019

Godzina emisji: 16.10

Materiał został wyemitowany w audycji "Wybieram Dwójkę".

bch

Czytaj także

Szymon Komasa: "Król Roger" to opera, którą trzeba zrozumieć i przetrawić

Ostatnia aktualizacja: 17.10.2019 06:30
- Rogera jeszcze nigdy nie śpiewałem. Dostałem dwie propozycje, ale czułem podskórnie, że jeszcze nie jestem na nie gotowy. Zmienia się to co roku i coraz bardziej do tego dojrzewam - mówił w Dwójce słynny polski baryton.
rozwiń zwiń