Paweł Rzewuski: przedwojenna Warszawa była mroczna

Ostatnia aktualizacja: 17.10.2019 17:45
- Istnieją dwa mityczne wyobrażenia przedwojennej Warszawy. Po pierwsze, że to było piękne, cudowne miasto, które zostało zniszczone i jakby to było wspaniale, gdyby ocalało. To nie do końca tak. Warszawa była dużo bardziej mroczna niż dziś chcemy o tym pamiętać. Drugi mit jest taki, że jak już się mówi o tej przestępczości przedwojennej to przez pryzmat ballad. A to też wcale nie było tak romantycznie - mówił w Dwójce autor książki "Grzechy Paryża Północy".
Audio
  • Paweł Rzewuski o swojej książce "Grzechy Paryża Północy. Mroczne życie przedwojennej Warszawy" (Wybieram Dwójkę)
Okładka książki
Okładka książkiFoto: mat. promocyjne

marek krajewski 1200 PAP.jpg
Marek Krajewski: to powieść kryminalna z elementami psychologicznymi

Paweł Rzewuski kreśli w swej książce żywy portret warszawskiego marginesu. Opisuje przyczyny biedy, problem prostytucji oraz handlu kobietami, a także najgłośniejsze morderstwa, przestępstwa i oszustwa. 

Jak powiedział w audycji autor, ta tematyka była już wcześniej badana, ale nie z takiej perspektywy jak jego. - Moja książka jest przede wszystkim książką popularnonaukową. Specjaliści sięgali po to i patrzyli trochę z innej perspektywy, bardziej statystycznie - powiedziałbym - wyliczając, ile było np. kasiarzy w Warszawie albo jak wyglądała kwestia prostytucji. Natomiast takiego zdemitologizowania przedwojennej Warszawy, również tego świata przestępczego to chyba nie było - tłumaczył gość Dwójki.

Gdzie szukał on źródeł pisząc "Grzechy Paryża Północy. Mroczne życie przedwojennej Warszawy"? Czy sytuacja w stolicy różniła się od innych miast ówczesnej Polski? Kim byli apasze? Jaki kodeks honorowy obowiązywał w warszawskim półświatku w okresie międzywojnia? O tym w nagraniu audycji.

***

Rozmawiał: Jakub Kukla

Gość: Paweł Rzewuski (historyk i filozof, autor "Grzechy Paryża Północy)

Data emisji: 17.10.2019

Godzina emisji: 16.30

Materiał został wyemitowany w audycji "Wybieram Dwójkę".

pg/mko


Czytaj także

Sebastian Pawlina: w kanałach doświadczało się całkowitej bezradności

Ostatnia aktualizacja: 27.09.2019 09:52
- Ludzie trafiali do przestrzeni, w której raz, że nic nie widzieli, a dwa niespecjalnie mogli rozmawiać. Czyli wyłączony był wzrok, ale i słuch, bo nie można było w żaden sposób się komunikować. Jeżeli zaczęło się w kanale rozmawiać, to ten dźwięk roznosił się i mógł dotrzeć do Niemców - mówił w Dwójce autor książki "Wojna w kanałach".
rozwiń zwiń
Czytaj także

Jarosław Mikołajewski: ludzie spierają się dziś o oczy Ginczanki

Ostatnia aktualizacja: 11.10.2019 17:00
- Nikt nie jest w stanie stwierdzić, jakiego były koloru. Wiemy tylko, że każde oko było inne, ale czarno-białe zdjęcia niewiele tu rozstrzygają - mówił autor książki o Zuzannie Ginczance, poetce, satyryczce z kręgu Skamandra i "Szpilek".
rozwiń zwiń