"Około północy". Mariusz Czubaj: czuję się dzieckiem dekady lat 60.

Ostatnia aktualizacja: 06.05.2019 17:09
- Moja powieść zaczyna się sceną pogrzebu Krzysztofa Komedy na warszawskich Powązkach i nie jest to przypadek - mówił w Dwójce autor książki "Około północy", którą od 13 maja będzie czytał na naszej antenie Mateusz Rusin.
Audio
  • Warszawa '69, jazz i tajemnicze morderstwa kobiet. Mariusz Czubaj o książce "Około północy" (Wybieram Dwójkę)
Okładka książki
Okładka książkiFoto: materiały prom./Shutterstock

Wiosna 1969 roku, Warszawa. Po pogrzebie genialnego jazzowego pianisty zamordowana zostaje młoda kobieta Jadwiga Ślusarek. Nie jest pierwszą ofiarą, która zginęła w ostatnim czasie, nie będzie też ostatnią. Kontrabasista, jak sam o sobie mówi: "człowiek bez przydziału", naznaczony wojenną i powojenną przeszłością, podejmuje prywatne śledztwo. Niektórzy utrzymują, że w stolicy grasuje naśladowca Karola Kota (seryjnego krakowskiego mordercy, straconego w 1968 r.), a tropy wiodą w stronę środowiska jazzowego i klubu "Hybrydy"... - czytamy w nocie wydawniczej książki, która ukazuje się w 50. rocznicę śmierci Krzysztofa Komedy. 

- Ja czuję się dzieckiem dekady lat 60., choć urodziłem się w listopadzie 1969 roku, więc niewiele z niej pamiętam. To, co zostało stworzone w latach 60. w szeroko pojętej muzyce popularnej, to są Himalaje i tutaj nie ma co specjalnie dyskutować. Niezależnie od tego, czy będziemy mówili o Beatlesach, Johnie Coltrainie czy, w przypadku polskiego jazzu, o Krzysztofie Komedzie - podkreślał Mariusz Czubaj.

W jaki sposób autor "Około północy" rekonstruował Warszawę lat 60.? Dlaczego na tło swojej powieści wybrał polski jazz z tamtego okresu? O tym w nagraniu audycji.

***

Prowadził: Jakub Kukla

Gość: Mariusz Czubaj (pisarz)

Data emisji: 6.05.2019

Godzina emisji: 16.30

Materiał został wyemitowany w audycji "Wybieram Dwójkę".

materiały prom./pg/jp

Czytaj także

Podróże w czasie i nowoczesność. Międzynarodowy Dzień Jazzu

Ostatnia aktualizacja: 29.04.2019 10:00
- W tym roku będzie to swoista podróż do przeszłości, ale odczytywanej przez kontekst tego, co dziś dzieje się w muzyce improwizowanej - tłumaczył Jacek Hawryluk, opowiadając o Dwójkowych koncertach związanych z Międzynarodowym Dniem Jazzu.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Urszula Dudziak: przemyciliśmy do Stanów dolary i złoto

Ostatnia aktualizacja: 03.05.2019 13:30
- 11 września 1973 roku wylatujemy z Okęcia, Michał Urbaniak i ja, do Nowego Jorku. Przemycamy dwa tysiące dolarów zaszyte w paskach i pochowane pół kilo złota. Wylądowaliśmy na JFK, mieliśmy zostać tylko kilka miesięcy - opowiadała w Dwójce wybitna wokalistka jazzowa.
rozwiń zwiń