Jacek Hawryluk: nowy "Król Roger" jest niezrozumiały

Ostatnia aktualizacja: 04.12.2018 13:54
- Jeżeli ktoś wcześniej nie znał tej opery, nie słuchał muzyki Szymanowskiego, nie wie, w jakim kontekście powstała i w jakich bólach rodziło się libretto, to niestety nie dowie się wiele o samym utworze - mówił w audycji "Wybieram Dwójkę" wicedyrektor Programu 2 Polskiego Radia.
Audio
  • Jacek Hawryluk recenzuje nowy spektakl operowy w reżyserii Mariusza Trelińskiego - "Króla Rogera" (Wybieram Dwójkę)
Próba dla mediów Króla Rogera Karola Szymanowskiego w reżyserii Mariusza Trelińskiego w Teatrze Wielkim - Operze Narodowej w Warszawie
Próba dla mediów "Króla Rogera" Karola Szymanowskiego w reżyserii Mariusza Trelińskiego w Teatrze Wielkim - Operze Narodowej w WarszawieFoto: Piotr Nowak/PAP

Mariusz Treliński 1200.jpg
Mariusz Treliński: "Król Roger" to najpiękniejsze polskie dzieło

Premiera "Króla Rogera" w reżyserii Mariusza Trelińskiego w Teatrze Narodowym-Operze Narodowej w Warszawie miała miejsce w niedzielę 2 grudnia. Na spektakl wybrał się Jacek Hawryluk. - Cały czas zadaję sobie pytanie, dlaczego Treliński po pierwszym, bardzo dobrym, i po drugim, znakomitym, spektaklu sięgnął po ten utwór raz jeszcze - stwierdził.

Najnowszej inscenizacji dziennikarz zarzuca, że w pewnym momencie okazuje się mało czytelna. - Treliński postanowił skoncentrować się wyłącznie na postaci Rogera, którego umieszcza w swoistym Matrixie; przenosimy się do zupełnie innej rzeczywistości i tak naprawdę od samego początku jesteśmy w zupełnie nierealnym, nie wiadomo jakim świecie - tłumaczył.

Co dla Jacka Hawryluka jest największą wadą spektaklu? Jak ocenia Łukasza Golińskiego, który wciela się w tytułową rolę? O tym w nagraniu audycji.

***

Rozmawiał: Bartosz Panek

Gość: Jacek Hawryluk (wicedyrektor Programu 2 Polskiego Radia)

Data emisji: 3.12.2018

Godzina emisji: 16.45

Materiał został wyemitowany w audycji Wybieram Dwójkę

pg/bch

Czytaj także

Olga Tokarczuk: "Anna Inn" od początku była muzyczna

Ostatnia aktualizacja: 16.11.2018 23:30
- Pomyślałam, że ta historia, jeden z najstarszych mitów ludzkości, będzie mogła być cudownie przekazana właśnie w operze – opowiadała Olga Tokarczuk o swojej powieści "Anna Inn w grobowcach świata" i powstałym na jej podstawie libretcie do opery "Ahat ili - siostra bogów".
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Szwajcarska chatka". Premiera opery Stanisława Moniuszki po blisko dwustu latach

Ostatnia aktualizacja: 19.11.2018 16:06
- Pracując nad orkiestracją starałem się zachować pewien idiom, nawet nie tyle moniuszkowski, bo na dobrą sprawę nie wiemy, jakby Moniuszko chciał to zorkiestrować w roku np. 1840 - mówił w Dwójce Maciej Prochaska, który z zachowanego wyciągu fortepianowego opery "Szwajcarska chatka" zrekonstruował i opracował partyturę.
rozwiń zwiń