"Gwiezdne wojny: Przebudzenie mocy". Powrót do świetności

Ostatnia aktualizacja: 21.12.2015 19:01
- Reżyser J.J. Abrams zrealizował film z szacunkiem dla oryginalnej trylogii, ale odcisnął na nim swoje autorskie piętno - mówił w swojej recenzji najnowszych "Gwiezdnych Wojen" Jakub Demiańczuk.
Audio
  • "Gwiezdne wojny: Przebudzenie mocy" - recenzja Jakuba Demiańczuka (Wybieram Dwójkę)
Harrison Ford (P) i Peter Mayhew znów w rolach Hana Solo i Chewbaki. Gwiezdne wojny. Przebudzenie mocy już można oglądać w polskich kinach
Harrison Ford (P) i Peter Mayhew znów w rolach Hana Solo i Chewbaki. "Gwiezdne wojny. Przebudzenie mocy" już można oglądać w polskich kinach Foto: PAP/Lucasfilm/Photoshot

"Przebudzenie mocy", siódma część sagi "Gwiezdnych wojen", rozgrywa się 30 lat po wydarzeniach z "Powrotu Jedi". Dawno dawno temu w odległej galaktyce zło, jak się okazało, nie zostało pokonane do końca - odrodziło się w formie militarystycznej organizacji nazywanej Najwyższym Porządkiem.

- Miłośnicy sagi nie powinni się rozczarować - oceniał Jakub Demiańczuk, zgadzając się z wysokimi notami, jakie krytycy wystawili filmowi J.J. Abramsa. Twórcom "Przebudzenia mocy", podkreślał gość Dwójki, udało się uchwycić esencję stworzonego przez George’a Lucasa uniwersum.

Zobacz także
gwiezdne wojny 1200.jpg
Czy George Lucas wymyślił swój własny mit?

Nasz recenzent, omawiając film, zwracał m.in. uwagę na wiele zaskakujących niespodzianek, jakie reżyser przygotował dla widzów. Mówił też, dlaczego "Gwiezdne Wojny" tak niewiele mają wspólnego z fantastyką naukową, za to wiele - z baśnią.

***

Prowadzi: Justyna Piernik

Gość: Jakub Demiańczuk (krytyk filmowy) 

Data emisji: 21.12.2015

Godzina emisji: 16.00

Materiał został wyemitowany w audycji "Wybieram Dwójkę".

jp/mc

Czytaj także

"Gwiezdne Wojny: Przebudzenie Mocy" z rekordowym weekendem otwarcia

Ostatnia aktualizacja: 20.12.2015 18:34
Tylko w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie podczas weekendu film "Gwiezdne Wojny: Przebudzenie Mocy" zarobił 238 milionów dolarów.
rozwiń zwiń