Na planie filmu Arkadiusz Jakubik wciela się w postać uzależnionego od alkoholu kierowcy tira, który trafia do ośrodka odwykowego. - Mój bohater zajmuje się transportem owoców. Pije z celnikami, żeby uniknąć stania w kolejce - wyjaśnia aktor. - W ten sposób w ciągu trzech lat doprowadza się do alkoholizmu - dodaje.

Więcej rozmów Ryszarda Jaźwińskiego z aktorami i ludźmi świata filmu znajdziesz na podstronach "Fajnego filmu"Trójkowo, filmowo" >> Arkadiusz Jakubik nie ukrywa, że rola w "Pod Mocnym Aniołem" to dla niego kolejna szansa na zmianę wizerunku. - Mój bohater to podstarzały metalowiec. Ma długie włosy i wąsy. W tym filmie wyglądam trochę jak NRD-owski piłkarz - żartuje rozmówca Ryszarda Jaźwińskiego.

Audycji "Fajny film" można słuchać od poniedziałku do czwartku o godz. 10.45. Program przygotował Ryszard Jaźwiński.

(szr)

Obraz wyreżyserował Wojciech Smarzowski. To historia Jerzego (w tej roli Robert Więckiewicz), który jest pisarzem i nałogowym alkoholikiem. Poznajemy go w momencie, w którym uwierzył, że może wygrać z nałogiem. Ale nie wytrzymuje długo i pewnego dnia idzie prosto do baru Pod Mocnym Aniołem, gdzie zaczyna picie.

Więcej rozmów Ryszarda Jaźwińskiego z aktorami i ludźmi świata filmu znajdziesz na podstronach "Fajnego filmu" oraz "Trójkowo, filmowo" >>>

Trafia na oddział intensywnej terapii i po raz kolejny zostaje skierowany na kilkudniowy odwyk, gdzie spotyka doktora Granadę (Andrzej Grabowski), personel (m.in. Iza Kuna, Robert Wabich) oraz innych pacjentów, a wśród nich Terrorystę, granego przez Arkadiusza Jakubika.

- Moja postać to podstarzały heavy-metalowiec, który jeździ tirem. On zaczął pić, bo musiał. Na przykład z celnikami, żeby szybko przejechać przez granicę. Ponieważ ciągle zatrzymywała go policja, wpadł na genialny pomysł. Kupił gumowce, nalał do nich alkoholu i tak go wprowadzał do organizmu, metodą oddolnego wchłaniania. Wtedy, ponownie zatrzymany przez policję, w wydychanym powietrzu nie miał ani promila - opowiadał aktor w rozmowie z Ryszardem Jaźwińskim.

Arkadiusz Jakubik podkreślił przy tym, że film udowadnia smutną prawdę o tym, do czego prowadzi człowieka alkohol i jakie powoduje zniszczenie. - Myślę, że po premierze sprzedaż alkoholu wysokoprocentowego w Polsce spadnie - dodał Jakubik.

"Trójkowo, filmowo" na antenie Trójki w każdą niedzielę tuż po godz. 14.00 .

(ei)

Nowy film Wojciecha Smarzowskiego zapowiadany jest jako "wstrząsająca, choć nie pozbawiona humoru opowieść o nałogu i o miłości". - Chciałbym, by przez pierwszą część filmu widz się świetnie bawił, przez następną czuł narastające zażenowanie, a na koniec, żeby przerażony milczał - powiedział reżyser.
Główny bohater, Jerzy (Robert Więckiewicz), jest pisarzem i alkoholikiem. Poznajemy go w momencie, w którym uwierzył, że może wygrać z nałogiem - zakochał się w młodej dziewczynie (Julia Kijowska) i wreszcie poczuł, że ma po co i dla kogo żyć. Nie wytrzymuje jednak długo.

Pewnego dnia idzie prosto do baru Pod Mocnym Aniołem i zaczyna pić. Wkrótce trafia na odwyk, gdzie spotyka: doktora Granadę (Andrzej Grabowski), personel (m.in. Iza Kuna, Robert Wabich) oraz innych pacjentów (Jacek Braciak, Kinga Preis, Marian Dziędziel, Marcin Dorociński, Arkadiusz Jakubik, Lech Dyblik, Iwona Wszołkówna, Iwona Bielska, Krzysztof Kiersznowski), tworzących niezwykle barwną galerię postaci.
Jedną z metod leczenia jest czytanie spisanych wcześniej opowieści, z czasów kiedy się piło. Swoje historie - zabawne, a niekiedy wstrząsające - opowiedzą m.in.: reżyser, ksiądz, policjant, kierowca TIR-a, farmaceutka, robotnik i fryzjerka.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
PAP, kk