Wizja Rembrandta: Jezus jak Łazarz

Ostatnia aktualizacja: 27.03.2016 11:00
- Pierwotna wersja "Zmartwychwstania" dokładnie odwzorowywała sceną biblijną. Ostateczny jego kształt to oryginalna interpretacja Rembrandtowska - podkreśliła dr dr Grażyna Bastek, opowiadając o jednym z pięciu obrazów cyklu pasyjnego, zamówionych do komnat księcia Frederika Hendrika Orleańskiego.
Audio
  • Opowieść o "Zmartwychwstaniu" Rembrandta (Jest taki obraz/Dwójka)
Zmartwychwstanie  Rembrandta, fragment obrazu
"Zmartwychwstanie" Rembrandta, fragment obrazuFoto: domena publiczna (wikimiedia)

Wielka świetlista plama w centrum obrazu jest światłością emanująca od Anioła, który podnosi ciężką, kamienną pokrywę grobu. Grób otacza tłum ludzi, choć nie wiemy, czy widzą oni Anioła, światłość czy może tylko unoszącą się płytę. To scena odkrycia pustego grobu, jaką znamy z Pisma Świętego. Żadna z Ewangelii nie przestawia bowiem samego Zmartwychwstania. Pokusił się o to sam Rembrandt, domalowując skromną, ludzką postać Jezusa, przypominającą pod wieloma względami Łazarza ze słynnego "Wskrzeszenia". Twórca przełamał tym samym starą tradycję - znaną chociażby z obrazów Rubensa, Tycjana czy El Greca - przestawiania Chrystusa zmartwychwstałego jako wielkiego, unoszącego się w przestworzach herosa.

Czy na taką interpretację wpływ mogły mieć... zalecenia medytacyjne Ignacego Loyoli?

***

Tytuł audycji: Jest taki obraz

Prowadzi: Michał Montowski

Gość: dr Grażyna Bastek (historyk sztuki)

Data emisji: 27.03.2016

Godzina emisji: 10.15

mm/bch

Czytaj także

Ursynowska Droga Krzyżowa. "Nie maluję piękna, które nam wmówiono"

Ostatnia aktualizacja: 20.04.2014 13:00
- Maluję świat prawdziwy, czyli zdeformowany. Twarze mojego pokolenia, umęczone fizycznie i psychicznie - mówi malarz Franciszek Maśluszczak, twórca współczesnej realizacji Drogi Krzyżowej w Kościele Wniebowstąpienia Pańskiego na warszawskim Ursynowie.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Na tropie szczątków krzyża pańskiego

Ostatnia aktualizacja: 06.04.2015 15:00
Relikwia spoczywa od blisko 1700 lat Bazylice św. Krzyża Jerozolimskiego w Rzymie. Niełatwo byto jednak ją tam sprowadzić.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Fabergé. Historia carskich jajek z niespodzianką

Ostatnia aktualizacja: 23.03.2016 15:19
– Pierwsze ze słynnych jajek miało być po prostu pudełkiem, w którym car kazał ukryć właściwy prezent dla jego żony – mówił historyk sztuki dr Adam Szymański.
rozwiń zwiń