Festiwal Jazz Juniors. Nadchodzi artystyczny eksperyment

Ostatnia aktualizacja: 25.09.2020 10:00
W tym roku ten jeden z najstarszych festiwali jazzowych w Polsce będzie wyjątkowy. - Pomyślałem, że jest idealna okazja, żeby poeksperymentować – podkreślał w Dwójce Adam Pierończyk, dyrektor artystycznym Jazz Juniors, opowiadając o pomyśle na tegoroczną odsłonę imprezy.
Plakat festiwalu
Plakat festiwaluFoto: materiały prom.

polish-jazz-the-orchid 1200.jpg
Maciej Gołyźniak i jego "The Orchid" w "Polish Jazz"

Posłuchaj
15:58 _PR2_AAC 2020_09_25-09-32-18.mp3 Rozmowa o tegorocznym Festiwalu Jazz Juniors (Poranek Dwójki)

 

- Nie zapraszamy zespołów, a określoną grupę muzyków. Przygotują oni spontanicznie składy, w których nigdy w życiu jeszcze się nie prezentowali - tłumaczył gość Dwójki. - Artyści ci pochodzą z różnych jazzowych światów, z premedytacją trochę ich tak dobrałem, wymieszałem też generacje ze sobą: będą muzycy początkujący i ci bardzo znani. Liczę na to, że ten eksperyment będzie miał sporo ciekawej, pozytywnej i kreatywnej energii - dodawał Adam Pierończyk.

Co również istotne, w Krakowie - w geście solidarności w tym trudnym, pandemicznym czasie - zobaczymy wyłącznie polskich muzyków.

Jazz Juniors to jednak nie tylko festiwal, ale i konkurs dla młodych wykonawców. Tu swoje pierwsze kroki stawiali m.in. Leszek Możdżer, Krzysztof Ścierański, Zbigniew Wegehaupt, zespół Walk Away czy Miłość. O tym, co oferuje młodym artystom Jazz Juniors – zwycięzcom i laureatom – mówił w audycji Tomasz Handzlik, dyrektor krakowskiego festiwalu.

***

Tytuł audycji: Poranek Dwójki

Prowadzi: Roch Siciński

Goście: Adam Pierończyk i Tomasz Handzlik 

Data emisji: 25.09.2020

Godzina emisji: 9.30

Zobacz więcej na temat: Jazz Roch Siciński Dwójka
Czytaj także

Jak jazz wyszedł w Krakowie z Piwnicy

Ostatnia aktualizacja: 23.09.2020 18:00
- Kraków ma w sobie coś magicznego, jakąś siłę, wynikającą z samego miasta i ludzi tu mieszkających. I jak się patrzy na dzieje polskiego jazzu, to wśród legendarnych i czołowych muzyków jazzowych, w większości do dzisiaj żyjących, niewielu się znajdzie takich, którzy nie mieli etapu krakowskiego. Niektórzy mieszkali tu całe życie, a niektórzy wyjeżdżali i wracali - mówił w Dwójce Witold Wnuk - organizator krakowskiego życia jazzowego, muzyk i społecznik, a także autor książki "Jazz w Piwnicy pod Baranami".
rozwiń zwiń