"Same plusy". Komediowym językiem o samotności

Ostatnia aktualizacja: 27.11.2019 10:00
- Staramy się opowiadać w sposób wesoły o poważnych sprawach. Tym razem zajęliśmy się plagą naszych czasów, jaką jest samotność - o nowym spektaklu w Teatrze mówiła w Dwójce odtwórczyni jednej z ról Grażyna Wolszczak.
Audio
  • Grażyna Wolszczak o spektaklu "Same plusy" (Poranek Dwójki)

Zuza to współczesna polska Bridget Jones. Jest dziewczyną, której kompletnie nic w życiu nie wychodzi. Ma 40 lat, pracuje w korporacji, zaś jej życie osobiste leży w gruzach. Żyje na wiecznym minusie, jest samotna, zakompleksiona i nie wierzy, że cokolwiek może jej wyjść na plus. - Ona zaczyna robić paniczne ruchy, ma jednego znajomego na Facebooku, ale strasznie nie chce się z nim spotkać, żeby się nie rozczarować - nakreśliła sytuację Grażyna Wolszczak.

Aktorka podkreśliła, że choć temat samotności jest poważny, to jednak wyreżyserowany przez Wawrzyńca Kostrzewskiego spektakl "Same plusy" jest przede wszystkim komedią, która ma dostarczyć widzowi rozrywki z nutą refleksji.

W audycji Grażyna Wolszczak zwróciła uwagę na doskonałą obsadę przedstawienia, ale też mówiła o swojej pracy w Fundacji Garnizon Sztuki, która wyprodukowała "Same plusy". 

Galowa premiera spektaklu odbędzie się 30 listopada 2019 roku w Teatrze IMKA w Warszawie.

***

Tytuł audycji: Poranek Dwójki

Prowadzi: Paweł Siwek

Gość: Grażyna Wolszczak (aktorka, prezeska fundacji Garnizon Sztuki)

Data emisji: 27.11.2019

Godzina emisji: 9.30

bch

Czytaj także

"Amazing Grace: Aretha Franklin". Wielki powrót królowej soulu

Ostatnia aktualizacja: 19.11.2019 11:00
- Była już wielką gwiazdą, miała 30 lat, gdy ktoś wpadł na pomysł, by nagrała w kościele płytę - opowiadał w Dwójce Jerzy Szczerbakow o genezie dokumentu "Amazing Grace: Aretha Franklin"​ w reż. Sidneya Pollacka i Alana Elliotta.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Celebryta w operze, czyli spektakl "Viva la mamma" Teatru Wielkiego w Łodzi

Ostatnia aktualizacja: 21.11.2019 01:00
– Życie pisze scenariusz, którego bogactwo w kulisach każdego teatru jest przeogromne – mówi śpiewak i dyrektor naczelny Teatru Wielkiego w Łodzi Dariusz Stachura, który odwiedził Dwójkę, by porozmawiać o wyjątkowym, komediowym spektaklu "Viva la mamma", o operze jako takiej oraz o kolejnych planach repertuarowych.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Rafał Gąsowski: "Dzień gniewu" to rodzaj greckiej tragedii

Ostatnia aktualizacja: 25.11.2019 12:45
- W dramacie Brandstaettera mamy jedność czasu, miejsca i akcji. Mamy też chór, który opowiada o wszystkim, ale i jest uczestnikiem. Pojawia się nawet koryfeusz w postaci przeora - mówił Rafał Gąsowski o najnowszym spektaklu Teatru Telewizji.
rozwiń zwiń