Orońsko. Miejsce, gdzie chłonie się sztukę, przyrodę i historię

Ostatnia aktualizacja: 21.06.2019 11:02
W audycji wybraliśmy się na spacer po Centrum Rzeźby Polskiej w Orońsku, gdzie w dniach 21-23 czerwca zaplanowano I Międzynarodowy Festiwal Muzyczny "Muzyka w przestrzeni. Polska muzyka w muzyce świata".
Audio
  • Spacerem po Centrum Rzeźby Polskiej w Orońsku (Kwadrans bez muzyki/Dwójka)
Pałacyk w Orońsku
Pałacyk w OrońskuFoto: Artur Bociarski/Shutterstock

Przestrzeń pałacowo-parkowa, która składa się na Park Rzeźby to wspaniałe miejsce, w którym chłonie się sztukę, przyrodę i historię. Dawna posiadłość dworska historycznie związana jest z postacią malarza - Józefa Brandta. Jednak obecnie w Orońsku goszczą artyści rzeżbiarze, którzy na licznych plenerach tworzą swoje dzieła.

Festiwal Muzyczny "Muzyka w przestrzeni. Polska muzyka w muzyce świata" jest wydarzeniem kulturalnym popularyzującym  i prezentującym dokonania polskich kompozytorów obecnych w wielu salach koncertowych polskich i światowy poczynając od wieku XIX, aż po współczesność.

***

Tytuł audycji: Kwadrans bez muzyki 

Prowadzi: Aldona Łaniewska-Wołłk

Data emisji: 21.06.2019

Godzina emisji: 15.00

pg/mko

Czytaj także

"Lot". Jak odczytywać rzeźbę Romana Stańczaka?

Ostatnia aktualizacja: 30.05.2019 12:16
- To, co mi się podoba w tym projekcie, to jego niesłychana duchowość oraz to, że jest otwarty na bardzo wiele interpretacji. O nadziei, o bezinteresownym wysiłku, o tym, że rzeczy, które wyglądają tak, a nie inaczej, można przemienić, zrobić z nich nowe dzieło, nową jakość - mówiła w Dwójce Hanna Wróblewska, dyrektor Zachęty.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Tu mieszkał i tworzył Zbigniew Maleszewski

Ostatnia aktualizacja: 11.06.2019 16:17
W audycji zajrzeliśmy do pracowni i domu, w których tworzył ceniony warszawski rzeźbiarz.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Adam Myjak: rzeźba jest dla mnie czymś ponadczasowym

Ostatnia aktualizacja: 17.06.2019 13:13
- W przypadku zawodów artystycznych granica jest nieskończona. Znam twórców, którzy im starsi, tym są lepsi, bo nie ma już tego pośpiechu, że trzeba naprodukować jak najwięcej dzieł. Widzę po sobie, że pracuję o wiele spokojniej, ale absolutnie nie mam poczucia, że coś się zestarzało i powinieniem odkładać to na półki - mówił w Dwójce ceniony rzeźbiarz.
rozwiń zwiń