Hakerzy reklam w przestrzeni publicznej

Ostatnia aktualizacja: 08.10.2018 13:48
- To, czym zastępujemy reklamy, nie zawsze jest polityczne. Może to być po prostu dzieło sztuki, w każdy razie zawsze wiele mówi o przestrzeni, w której jest umieszczone - mówili w Dwójce członkowie kolektywu Subvertisers International.
Audio
  • Spotkanie z członkami kolektywu Subvertisers International (Kwadrans bez muzyki/Dwójka)
zdjęcie ilustracyjne
zdjęcie ilustracyjneFoto: Shutterstock/Vassamon Anansukkasem

Międzynarodowy kolektyw zajmuje się walką z zawłaszczaniem przestrzeni publicznej przez wszechobecne przekazy reklamowe. Celem artystów jest wprowadzenie nowych wartości na ulicach miast. - Reklamy promują wizję człowieka, jako wiecznego konsumenta, do tego stać na nie tylko najbogatszych, nam wydaje się to groźne, bo jesteśmy przekonani, że miejskie ulice należą do wszystkich mieszkańców - mówią twórcy Subvertisers International.

Ich akcje polegają np. na domalowaniu czegoś do istniejącej już reklamy, przez co zmieniają jej sens, lub wydobywają na światło dzienne jej ukryty podtekst. W każdym wypadku chodzi o zachęcenie ludzi do wyrażenia własnych poglądów w przestrzeni publicznej.

W audycji artyści podawali przykłady swoich działań i opowiadali o różnych reakcjach mieszkańców miast.

***

Tytuł audycji: Kwadrans bez muzyki

Przygotowała: Michał Nowak

Goście: członkowie kolektywu Subvertisers International

Data emisji: 8.10.2018

Godzina emisji: 15.00

bch/mko

Zobacz więcej na temat: reklama Michał Nowak KULTURA
Czytaj także

Jakie obrazy wychodzą na polskie ulice?

Ostatnia aktualizacja: 10.07.2018 10:00
- Pierwszym zadaniem tej książki jest proste ćwiczenie z potencjalnego kursu kultury wizualnej: zobaczyć świat wokół siebie, jakby on nie był naszą codziennością - mówił w Dwójce Łukasz Zaremba, autor nowo wydanej publikacji "Obrazy wychodzą na ulice. Spory w polskiej kulturze wizualnej".
rozwiń zwiń