"Podejście do śmierci wypływa z podejścia do życia"

Ostatnia aktualizacja: 28.10.2021 19:05
- Pandemia mogła stanowić memento, moment zatrzymania i zastanowienia się: czy na pewno idziemy z naszym rozumieniem sensu życia i śmierci w dobrą stronę? Tak się nie stało - mówił w Programie 2 Polskiego Radia dr Marcin Kędzierski z Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie i Klubu Jagiellońskiego. 
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjneFoto: Shutterstock.com/ Crislucasgaby

Posłuchaj
29:28 O wszystkim z kulturą Dwójka 28 październik 2021 17_30_37.mp3 Rozmowa o społecznym przeżywaniu śmierci i żałoby (O wszystkim z kulturą/Dwójka)

Pandemia wpłynęła na szeroką gamę obszarów życia: ekonomii, relacji, mobilności. Czy także wpłynęła na refleksję o sprawach ostatecznych? Zdaniem Marcina Kędzierskiego, niekoniecznie, choć życie straciło już przeszło 140 tysięcy osób. - Nie spodziewam się, żeby w społecznym przeżywaniu śmierci nas to szczególnie tknęło - stwierdził. - Myślenie o śmierci, o żałobie jest przejawem myślenia o życiu. 

Wiesław Gołas PAP media room 1200.jpg
"Gdy był wiedźmą, to dzieci się jej bały i jednocześnie się śmiały". Jarosław Gajewski o Wiesławie Gołasie

W rozmaitych krajach, które walczyły z pandemią i odnotowywały odejścia swoich obywateli, zaznaczano ich nieobecność chorągiewkami, balonikami, symbolami na płytach chodnikowych. Podobne rzeczy nie przyszły jednak nad Wisłę. - Pojawiają się pojedyncze akcje upamiętnienia ofiar pandemii - zaznaczył nasz gość.

Czytaj także:

- Wydaje się, że dokonuje się wyparcie, ale to nie jest zjawisko nowe. Po pandemii hiszpanki w czasie I wojny światowej też nie pozostały materialne wspomnienia - podkreślił rozmówca. - Możliwe, że jest to naturalny efekt wobec rzeczywistości, która jest dla nas nie do końca zrozumiała, a jednoczenie jesteśmy wobec niej bezradni. Tak odczytywałem tegoroczne wakacje. Jako karnawał i próbę zapomnienia o tym, co się wydarzyło - dodał.

Chociaż codzienne doniesienia o liczbie chorych i zmarłych były i są wysokie, społecznie postrzegamy je bezosobowo. - Chowaliśmy się za statystyką, pojawiały się wykresy, które były anonimowe - mówił Marcin Kędzierski. - W ten sposób zabezpieczaliśmy się, żeby to doświadczenie tragedii do nas nie dotarło. 

***

Tytuł audycji: O wszystkim z kulturą

Prowadził: Michał Szułdrzyński

Gość: dr Marcin Kędzierski (Uniwersytet Ekonomiczny w Krakowie, Klub Jagielloński)

Data emisji: 28.10.2021

Godzina emisji: 17.30