Współczesne wojny historyczne

Ostatnia aktualizacja: 16.01.2020 19:36
- Polsko-rosyjski spór o historię toczy się tak naprawdę już od kilkunastu lat; od momentu, gdy prezydent Putin podjął strategiczną decyzję, żeby w pewnym sensie powrócić do stalinowskiej retoryki dotyczącej II wojny światowej - mówił w Dwójce dr Paweł Ukielski, wicedyrektor Muzeum Powstania Warszawskiego.
Audio
  • Tożsamość a historia (O wszystkim z kulturą/Dwójka)
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjneFoto: ruskpp/Shutterstock

Wraz z globalizacją i uzależnieniem coraz większej części działań państw od międzynarodowych regulacji, większą rolę w kształtowaniu społecznej świadomości odgrywa tożsamość. To dlatego spór o historię zaczął odgrywać tak ważną rolę w tożsamości państw. Za punkt wyjścia do dyskusji posłużył w audycji przykład z ostatnich tygodni - słowa Władimira Putina o współodpowiedzialności Polski za wywołanie II wojny światowej.

- To, z czym mamy do czynienia, to rzeczywiście kontynuacja, w sensie treści i przesłania na temat historii, pewnej rosyjskiej narracji. Wystarczy zerknąć do przemówienie rosyjskiego ambasadora na rocznicę wyzwolenia Auschwitz-Birkenau w 2018 roku. Teraz to samo mówi prezydent Putin - przywódca państwa, powtarza to wielokrotnie, więc jest o tym głośniej. Nauka, bolesna, ale i pouczająca, która z tego płynie, to fakt, że można historię Holokaustu wykorzystywać w imperialnej, stalinowskiej propagandzie. Okazuje się, że pojawiają się próby, żeby zajmować się tą historią nie ze względu na doświadczenie ofiar, na te tragedię, która dotknęła europejskich Żydów, ale że można to robić w innym celu. Wszyscy, którzy się historią Zagłady zajmują naukowo powinny być na tę kwestię bardzo wrażliwi - przekonywał Tomasz Stefanek z Instytutu Pileckiego, drugi z gości audycji.

***

Tytuł audycji: O wszystkim z kulturą

Prowadził: Michał Szułdrzyński

Goście: dr Paweł Ukielski (wicedyrektor Muzeum Powstania Warszawskiego), Tomasz Stefanek (Instytut Pileckiego)

Data emisji: 16.01.2020

Godzina emisji: 17.30

pg/am/mk


Czytaj także

Paweł Lekki: jesteśmy dla Rosji najbardziej wdzięcznym celem ataku

Ostatnia aktualizacja: 02.01.2020 20:03
- Relacje między naszymi krajami są fatalne. Rolę grają tu też dobre relacje Polski z USA. W tym rosyjskim micie wielkiej wojny ojczyźnianej wciąż wraca narracja jeszcze rodem z ZSRR, że wrogiem jest Zachód. Cała ta dyskusja zmierza do tego, żeby usprawiedliwiać wiele poczynań rosyjskich zagranicą, ale przede wszystkim, by zaspokoić dobre samopoczucie Rosjan - mówił w Dwójce dziennikarz Programu 1 Polskiego Radia.
rozwiń zwiń