Mike Massimino: w kosmosie je się dużo chrzanu

Ostatnia aktualizacja: 20.04.2018 18:55
- W stanie nieważkości płyny swobodnie przemieszczają się po naszym ciele, zatykają się nam zatoki, przez co zmysł węchu i smaku działają gorzej - opowiadał w Dwójce amerykański kosmonauta.
Audio
  • Mike Massimino: w kosmosie je się dużo chrzanu (O wszystkim z kulturą/Dwójka)
Mike Massimino
Mike MassiminoFoto: PAP/Jacek Turczyk

shutterstock_1059226937 kosmos 1200.jpg
Kosmos sprywatyzowany? Trwa wyścig po planetarne złoża

Mike Massimino pierwszy raz opuścił Ziemię w roku 2002. W Dwójce opowiadał, że gdy znalazł się w przestrzeni kosmicznej, przytłoczyło go wszechogarniające piękno. - Oczywiście na zewnątrz panuje chaos, ale jest w nim pewna harmonia. Gdy byłem w kosmosie, miałem wrażenie, że wszystko ma sens i dobrze ze sobą współgra.

Astronauta mówił też o bardziej prozaicznych stronach życia na statku kosmicznym np. problemach ze smakiem potraw. - To przez zatkane zatoki. Żeby pokarmy w kosmosie miały jakikolwiek smak, muszą być mocno doprawione. Używamy więc sporo chrzanu i rzodkiewek.

Ciekawe rzeczy dzieją się też z kolorami i poczuciem czasu, o czym Mike Massimino opowiadał w audycji. Astronauta mówił też o cechach, które powinna mieć osoba zainteresowana pracą na statku kosmicznym. Wyjaśnił również, dlaczego kosmonauta powinien być szczęśliwy.

***

Tytuł audycji: O wszystkim z kulturą

Rozmawiał: Michał Nowak

Gość: Mike Massimino (kosmonauta)

Data emisji: 20.04.2018

Godzina emisji: 18.00

bch/jp

Czytaj także

"Afronauci". Jak Zambijczycy lecieli na Księżyc

Ostatnia aktualizacja: 04.04.2017 11:00
- Wydawało mi się, że napisanie tego reportażu będzie bardzo proste. Wychodziłem z założenia, że jest to historia w Zambii bardzo dobrze znana - mówił w Dwójce Bartek Sabela, autor książki "Afronauci. Z Zambii na Księżyc".
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Jak na razie nie mamy dokąd uciekać z Ziemi"

Ostatnia aktualizacja: 03.06.2017 18:00
Brytyjski astrofizyk Stephen Hawking zbulwersował ostatnio świat kasandryczną przepowiednią, że mamy 100 lat, aby opuścić Ziemię. Wizja ta stała się punktem wyjścia do dyskusji w audycji "Klub Ludzi Ciekawych Wszystkiego".
rozwiń zwiń