Ameryka płacze po tragedii w Las Vegas, ale broni oddać nie chce

Ostatnia aktualizacja: 04.10.2017 18:00
Szaleniec strzelając z karabinu zabił w Las Vegas ponad 50 osób i ranił ponad 500. Ta najkrwawsza w dziejach Stanów Zjednoczonych masakra znów roznieciła gorącą dyskusję na temat posiadania broni. Rozmawialiśmy o tym także w audycji Dwójki.
Audio
  • USA po zamachu w Las Vegas. Co dalej z dostępem do broni? (Puls Świata/Dwójka)
Policja na ulicach Las Vegas
Policja na ulicach Las VegasFoto: PAP/EPA

- Ameryka to kraj konstytucji i poprawek do niej. Dziesięć z nich zostało przyjętych już w 1791 roku. Jedna z najważniejszych to druga poprawka, która gwarantuje obywatelom dostęp do broni – mówił w Dwójce amerykanista Artur Wróblewski. - Dziś jednak nawet wśród sędziów zdaje się dominować przekonanie, że to szaleństwo, by tak stare prawo nadal obowiązywało. Nie przystaje ono do współczesnej rzeczywistości – stwierdził gość Dwójki.

Dlaczego Amerykanie wprowadzili do konstytucji drugą poprawkę i z jakich powodów obywatele musieli mieć wówczas broń? Jaki wpływ na amerykańskie prawodawstwo miały porachunki gangów z czasów prohibicji? Komu zależy dziś na utrzymaniu starego prawa i o jak wielkie pieniądze idzie gra? Czy Amerykanie ograniczą sobie dostęp do broni? O tym w nagraniu audycji.

***

Tytuł audycji: Puls świata

Prowadzi: Michał Żakowski

Goście: Artur Wróblewski (amerykanista)

Data emisji: 4.10.2017

Godzina emisji: 17.45

mko/bch

Czytaj także

Dyskusja nad dostępem do broni w USA. „Przemysł zbrojeniowy to potężne lobby”

Ostatnia aktualizacja: 04.10.2017 13:15
Prezydent USA Donald Trump nazwał we wtorek „tragedią” zamach w Las Vegas. Wypowiadając się do dziennikarzy w Białym Domu, oznajmił: „za jakiś czas będziemy rozmawiać na temat prawa do posiadania broni palnej”. O ataku, w którym zginęło 59 osób oraz dostępie do broni mówił w Polskim Radiu 24 dr Maciej Milczanowski, ekspert ds. bezpieczeństwa z Wyższej Szkoły Informatyki i Zarządzania w Rzeszowie.
rozwiń zwiń