Minister Witold Bańka: nie ma sportów niszowych

Ostatnia aktualizacja: 29.07.2016 18:00
- Igrzyska olimpijskie to również szansa dla tych, którzy reprezentują sporty niepopularne medialne – podkreślał minister sportu i turystyki Witold Bańka, opowiadając o zbliżającej się letniej olimpiadzie w Rio de Janeiro.
Audio
  • Minister Witold Bańka: nie ma sportów niszowych (Puls świata/Dwójka)
Minister sportu i turystyki Witold Bańka podczas ceremonii otwarcia szermierczych Mistrzostw Europy w Toruniu, 20.06.2016
Minister sportu i turystyki Witold Bańka podczas ceremonii otwarcia szermierczych Mistrzostw Europy w Toruniu, 20.06.2016 Foto: PAP/Tytus Żmijewski

- Nie ma sportów niszowych, są tylko niewłaściwie opakowane marketingowo - mówił gość Dwójki. Stąd, jak zauważył, takie znaczenie ma olimpijski sukces w dziedzinie, której media poświęcają na co dzień niewiele uwagi. - Na przykład rok 1996 i Atlanta. Tracz, Wolny, Zawadzki, Wroński. Do dzisiaj te nazwiska chodzą mi po głowie, pasjonowaliśmy się ich postawą - wspominał Witold Bańka.

W rozmowie z ministrem - byłbym reprezentantem Polski w biegu na 400 metrów - również o specyfice uprawiania tej dyscypliny lekkoatletycznej ("morderczy dystans") oraz o aferze dopingowej, która położyła się cieniem na igrzyskach w Rio.

Jak oceniać decyzję MKOL mówiącą, że rozstrzygnięcia o udziale Rosjan w igrzyskach będą podejmowane w międzynarodowych federacjach poszczególnych dyscyplin? Czy Kreml zyska, czy straci na tym dopingowym skandalu?

***

Tytuł audycji: Puls świata

Prowadzi: Paweł Reszka

Gość: Witold Bańka (minister sportu i turystyki) 

Data emisji: 29.07.2016

Godzina emisji: 17.45

jp/mc

Czytaj także

Rio 2016. Marzenna Koszewska: logistyka przed igrzyskami jak puzzle

Ostatnia aktualizacja: 19.07.2016 09:45
O przygotowaniach do igrzysk, logistyce związanej z wysłaniem ekipy, transportem i pobytem na miejscu z szefową polskiej misji olimpijskiej Marzenną Koszewską rozmawiał Michał Wykrętowicz.
rozwiń zwiń