Agnieszka Osiecka: tylko pisaniem umiem się utulić

Ostatnia aktualizacja: 07.03.2017 11:36
- Pisanie spełnia taką funkcję, jakbym sama siebie głaskała po głowie - mówiła w archiwalnym radiowym nagraniu znakomita poetka i autorka piosenek. 7 marca przypada 20. rocznica śmierci Agnieszki Osieckiej.
Audio
  • Audycja wspomnieniowa o Agnieszce Osieckiej (Opowieści po zmroku/Dwójka)
Warszawa, wrzesień 1990. Agnieszka Osiecka, poetka, autorka tekstów piosenek, pisarka
Warszawa, wrzesień 1990. Agnieszka Osiecka, poetka, autorka tekstów piosenek, pisarkaFoto: PAP/CAF/Witold Rozmysłowicz

W archiwalnym nagraniu Agnieszka Osiecka wspominała, że w szkole bardziej interesowała się biologią niż przedmiotami humanistycznymi. - Do piosenki przyszłam gwałtownie. Chciałam robić coś ciekawego, spotykać ciekawych ludzi. Może gdybym była chłopcem, to poszłabym do biblioteki i czytała mądre książki i chciałabym robić coś na własną rękę. Tymczasem jako dziewczyna rozumiałam robienie czegoś ciekawego poprzez przyklejenie się do grupy ludzi, więc przykleiłam się do teatrzyku Bim Bom - opowiadała pisarka.

Agnieszka Osiecka mówiła też o swoim niepokoju, który sprawia, że przez większą część życia jest w ruchu. - Nie siedzę w jednym kółku, w jednym środowisku i we własnym rodzinnym domu nie przesiaduje od rana do wieczora. Można mnie spotkać, o zgrozo, w hotelu Kasprowy i można mnie spotkać pod budką z piwem nad Wisłą. Kręcę się.

W audycji o Agnieszce Osieckiej opowiadali też przyjaciele, którzy wspominali jej duchową młodość, "niemiecki" stosunek do pracy i bezpretensjonalny stosunek do przedmiotów.

***

Tytuł audycji: Opowieści po zmroku

Przygotowały: Dorota Gacek i Elżbieta Łukomska 

Goście: Zuzanna Łapicka-Olbrychska, Barbara Wiszniewska, Andre Hubner-Ochodlo, Edward Pałłasz i Adam Sławiński

Z nagrań archiwalnych: Agnieszka Osiecka

Data emisji: 6.03.2017

Godzina emisji: 21.00

bch/jp


Czytaj także

Jak Osiecka przeżywała młodość po czterdziestce

Ostatnia aktualizacja: 14.06.2016 15:00
– "Neponset" nawiązuje do literatury młodzieńczej. To książka o nieszczęśliwej miłości, o kobiecie zranionej tak, że nie może się z tego podnieść – mówiła Karolina Felberg-Sendecka, redaktorka powieści.
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Koleżanka". Agnieszka Osiecka swinguje w mroku

Ostatnia aktualizacja: 07.10.2016 10:30
– Zawsze jest jakiś dramat i zawsze jest jakaś młodość  – mówiła Karolina Felberg-Sendecka o pewnym paradoksie, który uchwyciła w książce "Koleżanka. Wspomnienia o Agnieszce Osieckiej".
rozwiń zwiń