Ocalone w tłumaczeniu. Spotkania ze Stanisławem Barańczakiem

Ostatnia aktualizacja: 02.02.2015 14:00
- Przekład to coś więcej niż przenoszenie znaczeń do innego języka. Przekład jest interpretacją, wyjaśnieniem oryginału – mówił Stanisław Barańczak w 1990 roku.
Audio
  • Ocalone w tłumaczeniu. Spotkania ze Stanisławem Barańczakiem (PR, 1990)
zdj. ilustracyjne
zdj. ilustracyjne Foto: Shutterstock/Bartek Zyczynski

Poeta, kongenialny tłumacz, wykładowca akademicki i literaturoznawca - Stanisław Barańczak - zmarł 26 grudnia 2014 roku w wieku 68 lat. W Dwójce przedstawiliśmy audycję dokumentalną prezentującą unikatowe nagrania z jego udziałem, zarejestrowane w różnych momentach życia poety.

Pierwsze obszerne nagranie Stanisława Barańczaka Barbara Miczko-Malcher, autorka audycji, zrealizowała w 1981 roku w mieszkaniu rodziny Barańczaków na osiedlu Kopernika w Poznaniu. Było to na tydzień przed wyjazdem autora "Korekty twarzy" do Stanów Zjednoczonych. Rozmowa dotyczyła poezji Nowej Fali. - "Poezja powinna być nieufnością". To było zdanie wyrażane wówczas, na początku lat 70., nie tylko przeze mnie, ale i przez pokolenie, nazwane pokoleniem Nowej Fali - mówił poeta.
Po 9 latach pobytu w Stanach Zjednoczonych Stanisław Barańczak odwiedził Polskę. Artur Międzyrzecki witał go w PEN Clubie w Warszawie, a na UAM w Poznaniu czekali przyjaciele. W audycji wyraz znalazły emocje towarzyszące tamtym spotkaniom. Autorka dokumentowała także kolejne pobyty Stanisława Barańczaka w kraju. Rozmawiała o jego dokonaniach literackich i rejestrowała  wykłady, czego ślady również znajdziemy.
Całość dokumentu - w którym również m.in. o czasach studenckich poety - wiąże opowieść  zaprzyjaźnionego z Barańczakami małżeństwa: poetki Bogusławy Latawiec i prof. Edwarda Balcerzana.

***
Tytuł audycji: "Opowieści po zmroku"

Przygotowały: Barbara Miczko-Malcher i Joanna Szwedowska

Data emisji: 2.02.2015

Godzina emisji: 21.00

jp/mm

Czytaj także

Barańczak w przekładach ścigał się z oryginałem

Ostatnia aktualizacja: 28.12.2014 20:00
- Niektórzy twierdzą, że czasami przesłaniał tłumaczony tekst. Nie zgadzam się z tym - mówił Antoni Libera, który w Dwójce wspominał zmarłego poetę.
rozwiń zwiń