Libera o dziełach Becketta: nie są do zwykłego czytania

Ostatnia aktualizacja: 29.01.2018 12:00
- To literatura do smakowania, gdyż wywodzi się z ducha poezji. To trzeba czytać kawałek po kawałku, dramat po dramacie, to jest na długą lekturę - mówił o dwutomowym wydaniu "Utworów wybranych" Samuela Becketta ich tłumacz i autor opracowania.
Audio
  • Libera o dziełach Becketta: nie są do zwykłego czytania (Strefa literatury/Dwójka)
okładki książek
okładki książekFoto: materiały prasowe

Samuel_Beckett wiki 1200.jpg
Groteska, mrok i dystans. Listy Samuela Becketta

Antoni Libera dokonał wyboru nie tylko najbardziej znanych tekstów dramatycznych Becketta, ale także esejów, opowiadań, wierszy i scenariuszy. W audycji pisarz przybliżał najważniejsze cechy twórczości noblisty, ale też wyjaśniał swoją fascynację Irlandczykiem. - Myślę, że mamy podobne widzenie świata, dość posępne, ale stoickie. Świat to nie jest wesołe miejsce, los człowieka jest nie do pozazdroszczenia, a nasza historia to historia wojen, przemocy, katastrof, wrogości między ludźmi i strachu - mówił gość audycji "Strefa literatury".

Znawca twórczości Becketta podkreślił, że pisarz po prostu opisywał świat taki, jaki jest. - Naszą interpretacją jest, że odbieramy to jako literaturę depresyjną.

W audycji Antoni Libera wyjaśnił, dlaczego mimo pesymistycznego światopoglądu i poczucia bezsensu ludzkiej egzystencji Beckett nie popycha swoich bohaterów w stronę samobójstwa. Pisarz mówił też o specyfice irlandzkiego poczucia humoru, która miała wpływ na twórczość dramaturga. W audycji rozmawialiśmy ponadto o jego charakterystycznym stosunku do ciała oraz ateizmie Becketta wyróżniającym się na tle podobnych postaw w XX wieku.

*** 

Tytuł audycji: Strefa literatury

Prowadzi: Katarzyna Hagmajer-Kwiatek

Gość: Antoni Libera (pisarz, eseista, tłumacz)

Data emisji: 28.01.2018

Godzina emisji: 20.00

bch/jp

Czytaj także

Można śmiać się z dramatów Becketta?

Ostatnia aktualizacja: 18.04.2016 13:46
- Adolf Rudnicki, wspominając pierwsze w Polsce wystawienie "Czekając na Godota", mówił, że publiczność siedziała w straszliwym skupieniu i powadze. Tymczasem on zaśmiewał się do rozpuku – opowiadał Janusz Majcherek.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Groteska, mrok i dystans. Listy Samuela Becketta

Ostatnia aktualizacja: 02.03.2017 20:00
– Najlepszym słowem opisującym jego podejście do świata jest "autoironia" – mówił pisarz Antoni Libera, tłumacz dramatów Becketta, a także adresat kilku jego listów.
rozwiń zwiń