Wiklinowe królestwo w Rudniku

Ostatnia aktualizacja: 18.07.2013 23:00
W "Notatniku Dwójki” rozmawialiśmy o tradycjach wikliniarskich w Rudniku nad Sanem, sięgających XIX wieku.
Centrum Wikliniarstwa w Rudniku nad Sanem
Centrum Wikliniarstwa w Rudniku nad Sanem Foto: FunduszeEuropejskie/youtube

Wtedy to właściciel dóbr rudnickich, austriacki hrabia Ferdynand Hompesch zauważył, że nad rzeką rośnie mnóstwo wikliny i postanowił wykorzystać to naturalne bogactwo. Na własny koszt wysłał pięciu młodych rudniczan do Wiednia na kilkumiesięczna naukę do szkoły koszykarskiej. Po powrocie chłopcy przekazali swoje umiejętności innym. Od tego czasu wikliniarstwo rozpowszechniło się w mieście i okolicach. Dziś Rudnik jest największym w Polsce ośrodkiem uprawy surowca i produkcji wyrobów z wikliny.
O Centrum wikliniarstwa w Rudniku nad Sanem, historii i obecnych działaniach mówili między innymi dyrektor Krystyna Wójcik, a także artyści tworzący wyroby z wikliny.

Audycję przygotowała Anna Skulska.

19 lipca (piątek) godz. 15.00.

Zobacz więcej na temat: san tradycja Wiedeń
Czytaj także

Książę Lubomirski i diabelskie wynalazki

Ostatnia aktualizacja: 13.05.2012 23:00
U progu XX wieku książę przybył do swej siedziby w Rozwadowie na rowerze. Jego poddani uznali to za widomą oznakę paktu z diabłem: żeby tak na dwóch kołach jeździć, a nie upaść?!
rozwiń zwiń
Czytaj także

Odbyła się kolejna gonitwa z bykami w Pampelunie

Ostatnia aktualizacja: 09.07.2013 13:00
Ta sięgająca XVI wieku tradycja odbywa się w ramach fiesty ku czci św. Femina. Od 1911 roku śmierć w biegach z bykami poniosło 15 osób.
rozwiń zwiń