Marek Posobkiewicz - Główny Inspektor Sanitarny w MSWiA przestrzega przed paleniem papierosów, gdyż jest ono samo w sobie jest niebezpieczne dla organizmu. - Konsekwencje palenia mogą być dużo groźniejsze niż samo zakażenie koronawirusem SARS-CoV-2 powodującym chorobę COVID-19. - wyjaśnia Inspektor. - Musimy pamiętać o tym, że każdy kontakt z nieumytymi dłońmi z ustami i nosem może powodować przeniesienie wirusa do naszego organizmu - dodaje.
Umyj dokładnie ręce przed paleniem
Epidemiolog prof. Maria Gańczak z Uniwersytetu Zielonogórskiego zaleca dokładnie mycie rąk przez 30 sekund przed zapaleniem papierosa. - W tym przypadku dotykamy papierosa do powierzchni ust i trzymając go blisko może dojść do trasmisji wirusa - podkreśla.
Czy na niedopałku utrzyma się koronawirus?
- Mimo, że na palącym się papierosie jest podwyższona temperatura, która nie sprzyja pozostawianiu wirusa, na niedopałku może pozostać materiał zakaźny. Ze względów higienicznych nie powinniśmy ich gołymi rękami przenosić, przekładać - tłumaczy Marek Posobkiewicz. - Jeżeli myjemy ręce każdorazowo przed wypaleniem papierosa to on nie powinien być skażony jakimkolwiek materiałem zakaźnym i nie wymaga to dodatkowych środków ostrożności - dodaje prof. Gańczak.
Tytuł audycji: Ekspres Jedynki
Materiał: Maria Mazurek
Data emisji: 1.05.2020 r.
Godzina emisji: 15.44
ans
Papierosy a COVID-19. Fakty i mity - Jedynka - polskieradio.pl