Kard. Dziwisz wezwał do modlitwy za wstawiennictwem św. Jana Pawła II o ustanie pandemii

Kardynał przypomniał o modlitewnym zjednoczeniu, gdy umierał Jana Paweł II. Ludzie modlili się wówczas na placu św. Piotra w Watykanie, w kościołach i kaplicach całego świata, na miejskich placach i przy przydrożnych krzyżach.

Powiązany Artykuł

Metropolita częstochowski: lekarze, rządzący działają dla wspólnego dobra

"Świat zatrzymał się tak, jak zatrzymał się 15 lat temu"

"Myślę o tamtych chwilach jedności, gdy patrzę dziś na opustoszały plac św. Piotra, gdy widzę puste świątynie i zamarłe ulice. Świat zatrzymał się tak, jak zatrzymał się 15 lat temu" - napisał. Zwrócił uwagę, że w tamtych chwilach "potrafiliśmy wzajemnie się umacniać i szukać pocieszenia w Bogu, który jest Źródłem Życia".

>>>[CZYTAJ RÓWNIEŻ] Rekolekcje w Polskim Radiu. O. Wacław Oszajca: media stały się środkami masowej wspólnoty

Stanisław Dziwisz pytał, czy także dziś potrafimy trwać na modlitwie w bólu i tęsknocie, szukać nadziei i czerpać siłę z wspólnoty, mimo ograniczeń w spotkaniach.

"Jestem głęboko przekonany, że potrzebujemy siebie nawzajem, by wspólnie, za wstawiennictwem Świętego Papieża, wołać do miłosiernego Boga i błagać Go, by ustała pandemia koronawirusa" - napisał.

Modlitwa o odnowienie wiary

W obliczu pandemii wezwał do modlitwy do Boga i odnowienie aktu zawierzenia Bożemu Miłosierdziu, którego dokonał święty Jan Paweł II. W modlitwie polecał "lekarzy, chorych oraz ochronę przed zarażeniem zdrowych".

Modlił się także o odnowienie wiary, byśmy trudne chwile przeżywali z Chrystusem. "Wylej swego Ducha na nasz naród i na cały świat, aby ci, których zjednoczyła walka z chorobą, zjednoczyli się także w uwielbieniu Ciebie, Stwórcy wszechświata i gorliwie walczyli również z wirusem grzechu, który niszczy ludzkie serca" - napisał kardynał Stanisław Dziwisz.

msze