Ekstraklasa: Legia wreszcie zwycięska. Przełamanie w meczu z Jagiellonią

2021-11-28, 19:44

Ekstraklasa: Legia wreszcie zwycięska. Przełamanie w meczu z Jagiellonią
Piłkarze Legii wreszcie wygrali mecz . Foto: PAP/Leszek Szymański

Piłkarze Legii Warszawa wreszcie wygrali mecz w PKO BP Ekstraklasie. Na koniec 16. kolejki "Wojskowi" pokonali Jagiellonię Białystok 1:0 po golu Matthiasa Johanssona. Mistrzowie Polski przerwali kompromitującą passę siedmiu porażek. 

  • Legia poprzednio wygrała ligowy mecz 19 września, gdy pokonała Górnika Łęczna 
  • Mistrzowie Polski wciąż znajdują się w strefie spadkowej 

Podopieczni Marka Gołębiewskiego przystąpili do spotkania z Jagiellonią po siedmiu kolejnych ligowych porażkach. W niedzielę legioniści od początku przejęli inicjatywę i chcieli przełamać fatalną passę. W piątej minucie strzał oddał Mahir Emreli, lecz piłka poszybowała wyraźnie nad poprzeczką bramki gości.

Przeważali od początku 

Mecz od początku był ostry, a piłkarze nie odstawiali nogi. Już w dziesiątej minucie murawę opuścić musiał obrońca Legii Artur Jędrzejczyk, który ucierpiał w starciu z Bojanem Nasticiem. Uraz defensora nie przeszkodził gospodarzom. W 14. minucie powinni objąć prowadzenie, jednak Taras Romanczuk zdołał wybić piłkę z linii bramkowej po tym, jak Matthias Johansson doszedł do pozycji strzeleckiej po rzucie rożnym.

W 19. minucie z kontrą wyszła Jagiellonia. Nastić zagrał do Bartosza Bidy, lecz piłka po strzale młodego zawodnika gości wylądowała w bocznej siatce. Wracający do warszawskiej bramki Artur Boruc nie musiał interweniować. 

Legia cały czas przeważała, choć długo mistrzowie Polski nie potrafili stworzyć sobie okazji strzeleckiej. W 36. minucie blisko był Emreli, ale w oddaniu groźnego strzału Azerowi przeszkodził Błażej Augustyn. Trzy minuty później bardzo dobrym uderzeniem z rzutu wolnego popisał się Josue, jednak piłka zatrzymała się na poprzeczce!

Gol do szatni 

W doliczonym czasie pierwszej połowy napór Legii wzrósł. Najpierw Xavier Dziekoński w świetnym stylu obronił strzał Josue, jednak po chwili legioniści świetnie wykonali korner. Josue wycofał do Filipa Mladenovicia, który dośrodkował w pole karne. Tam piłkę zgrał Emreli, a z bliskiej odległości do siatki trafił Johansson. 

Sędzia Tomasz Musiał długo sprawdzał, czy Emreli nie był na spalonym, jednak ostatecznie gol został uznany. Legia na przerwę zeszła z "golem do szatni".

Trzeba przyznać, że prowadzenie warszawian było zasłużone. 

Nieudane próby gości 

W drugiej połowie Jagiellonia była nieco groźniejsza, niż w pierwszej. W 52. minucie Boruc w sytuacji sam na sam zatrzymał Tomasa Prikryla, a trzy minuty później obronił uderzenie Romanczuka z dystansu. To było dopiero pierwsze celne uderzenie białostoczan...

Podobnie jak na początku spotkania, na boisku było dużo walki. Po godzinie gry mieliśmy dłuższą przerwę, gdy głowami zderzyli się obrońca Legii Lindsay Rose i stoper gości Augustyn. Obaj musieli opuścić boisko.

Jagiellonia miała świetną okazję w 68. minucie. Żółto-Czerwoni mogli wyrównać, lecz Boruc zdołał obronić strzał Fedora Cernycha. Cztery minuty później piłkę do siatki Legii skierował Israel Puerto, który uderzył po wrzutce Przemysława Mystkowskiego z rzutu wolnego. Jak się jednak okazało, Hiszpan był na spalonym i gol nie został uznany. 

Legia też trafiła do siatki, jednak bramka nie została zdobyta prawidłowo. W 81. minucie Tomas Pekhart wykończył dogranie Josue, lecz Czech znajdował się na spalonym.

Koniec fatalnej passy 

Minuty mijały, a Jagiellonia była coraz bardziej nerwowa. Boruc dobrze obronił strzał Andrzeja Trubehy z dystansu w 84. minucie. Pięć minut później niewiele do szczęścia zabrakło Puerto, który groźnie uderzył głową. Podopieczni Ireneusza Mamrota próbowali, lecz minuty mijały, a wynik się nie zmieniał. 

Arbiter doliczył do drugiej połowy aż dziewięć minut. "Duma Podlasia" ruszyła do ataków, choć nie przyniosły one rezultatu. Zza pola karnego niecelnie kopnął Cernych. W ostatniej akcji meczu Boruc niespodziewanie musiał interweniować po złym zagraniu legionisty Kacpra Skibickiego.

Ostatecznie jednak wynik nie uległ zmianie, a legioniści mogli cieszyć się z pierwszego ligowego zwycięstwa od 19 września. 

Mimo wygranej, Legia wciąż znajduje się w strefie spadkowej. "Wojskowi" w szesnastu meczach zgromadzili 12 punktów i zajmują 16. miejsce. Jagiellonia jest jedenasta - 21 pkt. Prowadzi Lech Poznań (35 pkt), który w niedzielę ograł w derbowym meczu Wartę. 

Legia Warszawa - Jagiellonia Białystok 1:0 (1:0).

Bramki: 1:0 Mattias Johansson (45+2).

Żółta kartka - Legia Warszawa - Luquinhas. Jagiellonia Białystok: Bojan Nastic, Tomas Prikryl, Taras Romanczuk.

Sędzia: Tomasz Musiał (Kraków).

Legia Warszawa: Artur Boruc - Artur Jędrzejczyk (10. Mattias Johansson, 46. Lindsay Rose, 66. Tomas Pekhart), Mateusz Wieteska, Mateusz Hołownia, Yuri Ribeiro - Kacper Skibicki, Bartosz Slisz, Josue, Luquinhas (87. Andre Martins), Filip Mladenović - Mahir Emreli.

Jagiellonia Białystok: Xavier Dziekoński - Tomas Prikryl (84. Andrzej Trubeha), Michał Pazdan, Błażej Augustyn (66. Miłosz Matysik), Israel Puerto, Bojan Nastić (77. Bartłomiej Wdowik) - Taras Romanczuk, Martin Pospisil (66. Przemysław Mystkowski) - Bartosz Bida (46. Paweł Olszewski), Fedor Cernych, Michał Żyro. 

Wyniki meczów 16. kolejki i tabela ekstraklasy piłkarskiej:

2021-11-26:

Wisła Kraków - Radomiak Radom 0:1 (0:1)
Piast Gliwice - Bruk-Bet Termalica Nieciecza 2:1 (0:1)
2021-11-27:
Raków Częstochowa - KGHM Zagłębie Lubin 4:0 (1:0)
Pogoń Szczecin - Lechia Gdańsk 5:1 (2:1)
Śląsk Wrocław - PGE FKS Stal Mielec 2:1 (0:0)
Górnik Łęczna - Górnik Zabrze 1:2 (1:2)
2021-11-28:
Wisła Płock - Cracovia Kraków 2:1 (2:0)
Legia Warszawa - Jagiellonia Białystok 1:0 (1:0)
Lech Poznań - Warta Poznań 2:0 (0:0)

Tabela (mecze, zwycięstwa, remisy, porażki, bramki, punkty, różnica bramek)
1. Lech Poznań 16 10 5 1 31-8 35 +23
2. Pogoń Szczecin 16 9 5 2 29-12 32 +17
3. Lechia Gdańsk 16 8 6 2 29-19 30 +10
4. Raków Częstochowa 15 8 5 2 28-17 29 +11
5. Radomiak Radom 16 7 7 2 21-13 28 +8
6. Śląsk Wrocław 16 6 6 4 28-23 24 +5
7. Wisła Płock 16 7 2 7 26-24 23 +2
8. Piast Gliwice 16 6 3 7 23-22 21 +1
9. Górnik Zabrze 15 6 3 6 19-20 21 -1
10. PGE FKS Stal Mielec 16 5 6 5 22-24 21 -2
11. Jagiellonia Białystok 16 5 6 5 21-23 21 -2
12. Cracovia Kraków 16 5 5 6 22-24 20 -2
13. Wisła Kraków 16 5 2 9 16-27 17 -11
14. KGHM Zagłębie Lubin 15 5 2 8 15-26 17 -11
15. Bruk-Bet Termalica Nieciecza 15 2 6 7 19-25 12 -6
16. Legia Warszawa 14 4 0 10 15-25 12 -10
17. Warta Poznań 16 2 5 9 10-21 11 -11
18. Górnik Łęczna 16 1 6 9 13-34 9 -21
W przypadku równej liczby punktów o kolejności w końcowej tabeli decydują bezpośrednie mecze

Mecze w następnej kolejce

2021-12-03:
PGE FKS Stal Mielec - Wisła Płock (18.00)
Górnik Zabrze - Śląsk Wrocław (20.30)
2021-12-04:
Bruk-Bet Termalica Nieciecza - Pogoń Szczecin (15.00)
Jagiellonia Białystok - Górnik Łęczna (17.30)
Lechia Gdańsk - Raków Częstochowa (20.00)
2021-12-05:
Radomiak Radom - Piast Gliwice (15.00)
KGHM Zagłębie Lubin - Lech Poznań (17.30)
Cracovia Kraków - Legia Warszawa (20.00)
2021-12-06:
Warta Poznań - Wisła Kraków (18.00)

Czytaj także:

/empe 

Polecane

Wróć do strony głównej