Piotr Żyła ma szalony pomysł na biznes. "Ktoś chętny?"
2022-05-17, 10:23
Mistrz świata Piotr Żyła znany jest z dystansu do siebie i poczucia humoru. Oprócz skoków narciarskich popularny zawodnik kocha też muzykę. Na swoim profilu na Instagramie podzielił się szalonym pomysłem na biznes. "Ktoś chętny?" - pyta Żyła.
Piotr Żyła od kilku lat szlifuje umiejętność gry na gitarze. Z instrumentem nie rozstaje się także podczas sezonu. Jego koledzy z drużyny wielokrotnie mówili, że Żyła wciąż "męczy gitarę".
Swój talent Żyła traktuje z dystansem, a ostatnio stwierdził, że mógłby założyć firmę, która pomagałaby w pozbywaniu się gości z imprez weselnych.
"Czy solo, czy w zespole łogień musi być. Ale może lepiej, że zdjęcia są bez dźwięku. A tak bajdełej to może otworze kompleksowe usługi pozbywania się gości weselnych z wesela "Pieter and Frends". Może ktoś chętny" - napisał Piotr Żyła.
Pod postem pojawiło się wiele komentarzy, a w nich propozycje, by Żyła wziął udział w Eurowizji. Polak poszedłby w ślady innego sportowca Jérémie Makiese z Belgii, który wystąpił w finale tegorocznej Eurowizji na co dzień gra w drugiej lidze belgijskiej.
Post Żyły w mediach społecznościowych okraszony jest fotografią, która pochodzi z jednej z imprez, na którą skoczek wybrał się ze swoją partnerką Marceliną Ziętek.
Polscy skoczkowie mają za sobą niezbyt udany sezon. Z wyjątkiem brązowego medalu Dawida Kubackiego w igrzyskach w Pekinie, miniony sezon w wykonaniu Biało-Czerwonych był słaby. W klasyfikacji generalnej Pucharu Świata najwyższe, 14. miejsce zajął Piotr Żyła.
Po zakończeniu sezonu Polski Związek Narciarski zakończył współpracę z trenerem Michalem Doleżalem. Jego miejsce zajął Thomas Thurnbichler.
Na początku maja Polski Związek Narciarski ogłosił skład kadr narodowych w skokach narciarskich na sezon 2022/2023. Decyzją trenera Thomasa Thurnbichlera, w kadrze A znalazło się pięciu skoczków, w tym Kamil Stoch, Piotr Żyła i Dawid Kubacki.
- Piotr Żyła na temat nowego trenera kadry: mam bardzo pozytywne wrażenia
- Turniej Czterech Skoczni także dla kobiet. Znamy datę pierwszej edycji
- Thomas Thurnbichler uzdrowi polskie skoki? "System inny od dotychczasowego"