WTA Adelajda: Iga Świątek buduje pewność siebie. "Nie zawsze będę grała w ten sposób"

2022-01-06, 09:56

WTA Adelajda: Iga Świątek buduje pewność siebie. "Nie zawsze będę grała w ten sposób"
Iga Świątek bez problemu pokonała Leylah Fernandez . Foto: Forum/Zuma Press/Rob Prange

Iga Świątek awansowała do ćwierćfinału gry pojedynczej tenisowego turnieju WTA na twardych kortach w Adelajdzie. Rozstawiona z numerem "5" Polka pokonała w drugiej rundzie finalistkę ubiegłorocznego US Open - Kanadyjkę Leylah Fernandez 6:1, 6:2. - Dzięki współpracy z trenerem Tomaszem Wiktorowskim, mogę się rozwijać - oceniła po meczu. 

  • Iga Świątek wygrała turniej w Adelajdzie przed rokiem, jednak wówczas obsada imprezy nie była tak mocna jak teraz 
  • W ćwierćfinale rywalką polskiej tenisistki będzie utytułowana Białorusinka Wiktoria Azarenka 

Iga Świątek jest rozstawiona w Adelajdzie z numerem piątym. Przed rokiem zwyciężyła w tym mieście w turnieju WTA 500, jednak tym razem, obsada zawodów jest silniejsza. Polka zaczęła rywalizację od drugiej rundy i wygranej nad reprezentantką Australii Darią Saville 6:3, 6:3.

W drugim meczu miało być trudniej, jednak 20-latka całkowicie zdominowała Leylah Fernandez

- Przede wszystkim chciałabym poszerzać swoje umiejętności. Nie będę zawsze grała w ten sposób. Na pewno koncentrujemy się na moich mocnych stronach, na tym, żebym na korcie dominowała i atakowała. Bardzo dobrze mi to wychodziło - oceniła po meczu. 

Zmiana trenera dała nowe możliwości 

Turniej w Adelajdzie jest pierwszym, w którym w trenerskim boksie tenisistki z Raszyna zasiada Tomasz Wiktorowski, który w grudniu rozpoczął współpracę z Polką.

- Wiadomo, że nie zawsze będzie taka sama sytuacja na korcie i często przeciwniczki nie pozwolą mi na taką grę. Najważniejsze jest dostosowanie się, a ja dzięki współpracy z trenerem Wiktorowskim, mogę się rozwijać i poszerzać gamę swoich zagrań - cieszyła się Iga Świątek.

Dziewiąta tenisistka rankingu WTA zwróciła jednak uwagę, że nie w każdym meczu będzie mogła dyktować warunki gry. 

- Chciałabym skoncentrować się na sobie i, niezależnie od tego, z kim będę grała, nadal upewniać się, że to, co robiliśmy przez cały okres przygotowawczy, jest krokiem w dobrą stronę - przyznała tenisistka. 

Zbudować pewność 

Mimo dobrej gry w Adelajdzie, Iga Świątek zachowuje spokój i koncentrację przed kolejnymi meczami. 

- Na razie rozegrałam tylko dwa mecze i mam nadzieję, że z meczu na mecz będę mogła budować pewność siebie - zakończyła najwyżej notowana polska tenisistka. 

W ćwierćfinale rywalką Igi Świątek będzie 2-krotna mistrzyni wielkoszlemowa Białorusinka Wiktoria Azarenka, która wygrała z Australijką Priscillą Hon 6:3, 7:5.

Posłuchaj

Iga Świątek wygrała już dwa mecze w 2022 roku (IAR) 0:55
+
Dodaj do playlisty

 

Czytaj także:

Iga Światek o meczu i treningu z Rafaelem Nadalem:

/empe 

Polecane

Wróć do strony głównej