La Liga: Valencia odrobiła dwubramkową stratę w derbach. "Nietoperze" pną się w górę tabeli

Spotkanie rozpoczęło się po myśli zamykającego tabelę La Liga Levante, które zaskoczyło faworyzowanych rywali zza miedzy. W 21. minucie Jose Campana najpierw nie wykorzystał rzutu karnego, ale przy dobitce już się nie pomylił i otworzył wynik meczu. 3 minuty później za sprawą Rogera Martiego było już 2:0.

Valencia zdołała odpowiedzieć jeszcze przed przerwą - w 44. minucie po asyście Hugo Duro kontaktową bramkę zdobył Goncalo Guedes. Na 2:2 w 50. minucie z rzutu karnego wyrównał Carlos Soler, dla którego była to 6. bramka w tym sezonie La Liga.

Swojego siódmego gola Soler zdobył w 73. minucie, kiedy wpadł z piłką w pole karne rywali i silnym strzałem w krótki róg pokonał Cardenasa. Na 5 minut przed końcem regulaminowego czasu gry wynik spotkania ustalił Guedes, który efektownym balansem ciała "położył" rywali i skierował piłkę do pustej bramki. W doliczonym czasie nadzieję na punkt Levante dał Macedończyk Enis Bardhi, ale na kolejne trafienie nie wystarczyło już czasu.

Levante przywita nowy rok jako najsłabsza drużyna La Liga. Z dorobkiem 8 punktów i bez zwycięstwa na koncie ekipa z Estadio Ciudad de Valencia zamyka tabelę ze stratą aż 7 "oczek" do lokaty gwarantującej utrzymanie. Biorąc pod uwagę również poprzedni sezon podopieczni Alessio Lisciego nie wygrali w hiszpańskiej ekstraklasie już od 25 spotkań.

Z kolei "Nietoperze" dzięki wygranej wyprzedziły Barcelonę i awansowały na 7. miejsce. Podopieczni Jose Bordalasa tracą już tylko 2 punkty do strefy gwarantującej udział w Lidze Mistrzów.

• Liga Konferencji: Tottenham poznał decyzję. UEFA przyznała walkower
• Liga rosyjska: Sebastian Szymański wyróżniony. Polak znalazł się w najlepszej drużynie roku
• Bundesliga: wpłynęła oferta za Krzysztofa Piątka. Turecki klub zainteresowany Polakiem

bg