El. ME U-21: Polacy rozbili reprezentację Niemiec. Historyczne zwycięstwo Biało-Czerwonych

2021-11-12, 20:16

El. ME U-21: Polacy rozbili reprezentację Niemiec. Historyczne zwycięstwo Biało-Czerwonych

Reprezentacja Polski U-21 pokonała Niemcy 4:0 w meczu eliminacji mistrzostw Europy 2023. Bohaterami młodzieżowej kadry Biało-Czerwonych byli autor dwóch goli Adrian Benedyczak i Jakub Kamiński, który asystował przy trafieniach napastnika Parmy.

Zdecydowanymi faworytami piątkowego spotkania byli Niemcy - liderzy eliminacyjnej grupy B i obrońcy tytułu mistrzów Europy U-21. Faworytów czekał jednak zimny prysznic.

Spotkanie rozpoczęło się kapitalnie dla Biało-Czerwonych. Już w 5. minucie po szybkom kontrataku i zagraniu Jakuba Kamińskiego wynik meczu otworzył Adrian Benedyczak. Podrażnieni straconym golem Niemcy ruszyli zdecydowanie do ataku.

Kolejną bramkę zdobyli jednak Biało-Czerwoni - w 12 minucie po kolejnej kontrze na listę strzelców ponownie wpisał się napastnik Parmy i tym razem przy jego trafieniu asystował również Jakub Kamiński. Była to jego 6. bramka w 7. meczu w kadrze U-21.

Po chwili było już 3:0 - w 15. minucie Michał Skóraś z dziecinną łatwością ograł Mboma i strzałem z ostrego kąta skierował piłkę do siatki. Polacy po raz kolejny zerwali się do szybkiej kontry w 19. minucie. Benedyczak wyprzedził obrońców i wychodził na czystą pozycję, a Mbom w stylu zawodnika rugby powalił polskiego napastnika, co zaowocowało czerwoną kartką dla defensora "Die Manschaft".

Niemcy długo nie mogli się otrząsnąć po fatalnym początku - dopiero tuż przed przerwą groźny strzał ze skraju pola karnego oddał Tillman, ale po jego uderzeniu piłka nienacznie minęła spojenie bramki strzeżonej przez Cezarego Misztę. W 45. minucie ponownie było gorąco pod polską bramką - najpierw w słupek z rzutu wolnego trafił Stiller, a przy dobitce z 5 metrów pomylił się Stiller.

Po przerwie Polacy próbowali wykorzystać przewagę liczebną i dłużej utrzymywać się przy piłce. Po kilku minutach inicjatywę odzyskali jednak ich rywale. Niemcy mieli kapitalną okazję na gola kontaktowego w 56. minucie, kiedy groźnie główkował Malick Thiaw, ale defensor Schalke uderzył tuż obok słupka polskiej bramki. Dobre zawody rozgrywał nasz golkiper Cezary Miszta, który zanotował kilka udanych interwencji i "trzymał wynik" meczu.

W końcówce Polakom udało się zatrzymać natarcie rywali i nieco uspokoić grę. W 88. minucie Kamiński stanął oko w oko z Lucą Philippem, ale golkiper Hoffenheim tym razem był górą. 2 minuty później bramkarz Niemców był już bezradny - strzał Kamińskiego zdołał odbić, ale dobitka Kacpra Kozłowskiego była poza jego zasięgiem.

Dzięki zwycięstwu podopieczni trenera Macieja Stolarczyka zmniejszyli dystans do prowadzących Niemców. Ekipa "Die Manschaft" ma na koncie 12 punktów, podobnie jak drugi w tabeli Izrael. Biało-Czerwoni zajmują 3. lokatę z dorobkiem 10 "oczek".

Czytaj także:

bg

Polecane

Wróć do strony głównej