Otylia Jędrzejczak prezesem związku: afera w Tokio wstrząsnęła nami wszystkimi

2021-09-27, 14:15

Otylia Jędrzejczak prezesem związku: afera w Tokio wstrząsnęła nami wszystkimi
Kandydaci na prezesa PZP. Od lewej: Jacek Śmigielski, Otylia Jędrzejczak i Paweł Słomiński . Foto: PAP/Grzegorz Michałowski

Mistrzyni olimpijska z Aten Otylia Jędrzejczak została wybrana nowym prezesem Polskiego Związku Pływackiego. - Liczę na wsparcie środowiska, bo to niezwykle istotne - powiedziała w rozmowie z Grzegorzem Nowaczykiem z Polskiego Radia. 

  • Otylia Jędrzejczak jest najwybitniejszą zawodniczką w historii polskiego pływania
  • W 2004 roku została mistrzynią olimpijską podczas igrzysk w Atenach 

Powiązany Artykuł

Trzykrotna medalistka igrzysk olimpijskich, siedmiokrotna medalistka mistrzostw świata oraz dziesięciokrotna medalistka mistrzostw Starego Kontynentu została wybrana nowym prezesem Polskiego Związku Pływackiego. W głosowaniu pokonała Jacka Śmigielskiego stosunkiem głosów 77:25. 

- Jestem dumna, że delegaci mi zaufali i będę mogła pracować na rzecz polskiego pływania. To oczywiście trudne zadanie, nikt nie mówił, że będzie łatwe - przyznała Otylia Jędrzejczak. 

Od czego zacznie pracę?

O polskim pływaniu głośno zrobiło się przed igrzyskami olimpijskimi w Tokio. Wskutek błędu w zgłoszeniach sześcioro Biało-Czerwonych musiało wrócić do kraju jeszcze przed rozpoczęciem rywalizacji w stolicy Japonii.

Poszkodowani zawodnicy głośno domagali się odejścia dotychczasowego prezesa PZP Pawła Słomińskiego, który podczas wyborów nie otrzymał absolutorium.  

- Przed nami dużo ważnych spraw, jak choćby sytuacja z naszymi pływakami i próba jej polubownego załatwienia. Dzisiaj jest to na barkach nowego zarządu. Zależy mi na tym, żeby spotkać się z zawodnikami - powiedziała Jędrzejczak. 

Sytuacja z Tokio sprawiła, że pływanie znalazło się na czołówkach gazet, choć nie o taką sławę chodziło. 

- Będziemy pracować nad odbudową wizerunku PZP. Trzeba też zbudować sztab szkoleniowy. Liczę tu na wsparcie środowiska, bo to niezwykle istotne, żebyśmy zrobili to wspólnie - oceniła nowa prezes związku. 

Otylia Jędrzejczak zapewniła, że o kandydowaniu myślała już przed wybuchem afery ze startem Polaków w Tokio. 

- Myślałam o tej kandydaturze już wcześniej. Gdy "odmrażałam" pływanie po pandemii, widziałam, że pewne rzeczy nie są przez związek realizowane. Natomiast wspomniana afera wstrząsnęła nami wszystkimi - nie ukrywała. 

Odbudować wizerunek 

Według Jędrzejczak, ważną kwestią będzie odbudowa nadszarpniętego wizerunku PZP. 

- Trzeba podjąć działania, których dotąd nie było. Chodzi o budowanie wizerunku, współpracę z mediami, upowszechnienie naszej dyscypliny sportu. Trzeba pochylić się nad najlepszymi rozwiązaniami dla polskiego pływania - oceniła nowa prezes. 

Najwybitniejsza zawodniczka w historii polskiego pływania wierzy w dobrą współpracę środowiska. 

- Otrzymywałam gratulacje od zawodników i trenerów. Wierzę w to, że spotkamy się i będziemy działać wspólnie na rzecz polskiego pływania - zapewniła.  

Posłuchaj

Grzegorz Nowaczyk rozmawiał z Otylią Jędrzejczak po wyborach (IAR) 3:59
+
Dodaj do playlisty

Ostatnia polska medalistka igrzysk 

Polskie pływanie czeka na medal olimpijski od 2004 roku. Wówczas w Atenach złoto na 200 metrów stylem motylkowym oraz srebrne medale na 100 m stylem motylkowym i 400 m stylem dowolnym zdobyła właśnie Otylia Jędrzejczak.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy Grzegorza Nowaczyka z Otylią Jędrzejczak 

/empe 

Polecane

Wróć do strony głównej