Serie A: włoskie media bezlitosne dla Wojciecha Szczęsnego. "Jaskrawe, tandetne błędy"
2021-08-23, 09:32
Wojciech Szczęsny ma za sobą bardzo nieudaną inaugurację sezonu w Serie A. Polak zawalił dwie bramki w meczu z Udinese, przez co jego Juventus tylko zremisował z niżej notowanym rywalem (2:2). Kiepski występ reprezentanta Polski nie uszedł uwadze włoskich dziennikarzy.
"La Gazzetta dello Sport" przyznała Szczęsnemu "czwórkę" - ale nie w "szkolnej", a w 10-stopniowej skali. Gazeta sugeruje, że Polaka niebawem może zastąpić rezerwowy golkiper Juve Mattia Perin.
"Wina Szczęsnego jest ewidentna. Polak otrzymuje niską ocenę, ma oczywiste poczucie winy. Popełnił dwa jaskrawe, tandetne, ale technicznie możliwe do wytłumaczenia błędy. Otwiera się delikatnie szansa dla kogoś innego. Mattia Perin musi być gotowy" - czytamy.
Identyczną notę 31-latkowi przyznał "Tuttosport". Dziennik stwierdził, że pomyłki Polaka przypomniały kibicom "Starej Damy" o "koszmarach ubiegłego sezonu", w którym wicemistrzowie Włoch popełniali katastrofalne błędy w defensywie.
W mocnych słowach występ Szczęsnego podsumował także "Corriero della Serra". "Dybala wyprowadza ich na 2-0, a Szczęsny to wszystko rujnuje" - czytamy. Dziennik opisuje próbę interwencji Polaka, po której Udine przyznano rzut karny "niezdarną", ale dla równowagi cytuje również wypowiedź trenera Juventusu Massimiliano Allegriego, który bierze w obronę swojego podopiecznego.
"Szczęsny to świetny bramkarz. Przy golu na 2:2 [i próbie dryblingu], nie był to błąd techniczny zawodnika. Gdy przychodzi moment, że wcześniej przez twoje zachowanie dyktują rzut karny, wówczas wykopywanie piłki w trybuny nie jest wstydem. Musimy taką chwilę zrozumieć. Ten mecz będzie też dla nas lekcją" - mówi szkoleniowiec.
Polski golkiper szansę na rehabilitację będzie miał już 28 sierpnia - wówczas jego Juventus w kolejnym ligowym meczu zmierzy się u siebie z Empoli. Następnie Szczęsny uda się na zgrupowanie reprezentacji Polski, gdzie Biało-Czerwoni zmierzą się z Albanią, San Marino i Anglią.