Madonna Buder - "Żelazna Siostra" potwierdza, że wiek to tylko liczba

2021-07-13, 13:19

Madonna Buder - "Żelazna Siostra" potwierdza, że wiek to tylko liczba
Madonna Buder. Foto: Printscreen z Twitter

W wieku 23 lat wstąpiła do zakonu, sportem zainteresowała się dopiero, kiedy miała 45 lat. Od tego czasu pokonuje kolejne granice, zostając rekordzistką świata w Ironmanie i twarzą reklamową Nike. Madonna Buder, nazywana "Żelazną Siostrą" dla wielu może być przykładem, że wiek to tylko liczba.

Madonna Buder to z pewnością fenomen. W 2016 roku usłyszał o niej cały świat, a stało się to za sprawą tego, że wzięłą udział w kampranii reklamowej Nike "Unlimited Youth", będąc główną postacią klipu "Iron Nun".

Źródło: YouTube

W krótkim, trwającym nieco ponad minutę filmie możemy zobaczyć, jak wygląda jej dzień - a przynajmniej jego sportowa część. To jednak wystarcza, by chyba każdy był pod wrażeniem. Mówimy w końcu o 86-letniej kobiecie i sporcie, który kojarzy się z niesamowitym fizycznym wyzwaniem, które potrafi przerosnąć ludzi w kwiecie wieku.

Klasyczny Ironman zaczyna się od przepłynięcia 3,86 kilometra, po tym następuje 180,2 kilometra na rowerze, a całość kończy się przebiegnięciem maratonu (42,195 km). Na zwykły triathlon 1,5 km pływania / 40 km jazdy rowerem / 10 km biegu. Już same liczby działają na wyobraźnię i nie trzeba znać się na sporcie, by szybko dojść do wniosku, że Buder musi być postacią niezwykłą.

Nie jest to też zwykła historia sportowca, który był przyzwyczajony do ćwiczeń od najmłodszych lat. Madonna Buder zainteresowała się sportem dopiero po czterdziestce. Po latach w zakonie katolickim, w 1970 roku, razem z kilkoma siostrami, założyła wspólnotę Sióstr Wspólnoty Chrześcijańskiej.

Z czasem zaczęła łączyć swoje powołanie ze sportem, początkowo biegając wokół kościoła i pływając w położonym niedaleko jeziorze. Poszła za radą jednego z księży, który przekonywał ją, że wysiłek fizyczny pomaga pomaga pielęgnować umysł i ducha, pozwalając też osiągnąć równowagę.


Powiązany Artykuł

keleti 1200 f.jpg
Agnes Keleti to najstarsza złota medalistka igrzysk. "Nie patrzę w lustro, to moja sztuczka"

Swój pierwszy triathlon ukończyła w wieku 52 lat. Pierwszy Ironman zaliczyła trzy lata później. Od momentu, w którym rozpoczęła rywalizację, zdołała ukończyć 366 triathlonów i 45 zawodów Ironman. To tylko pokazuje, że nigdy nie jest za późno na to, by znaleźć nową pasję. I zostać w niej świetnym, o czym może świadczyć choćby to, że w 2014 roku Buder została wpisana do triatlonowej Galerii Sław.

Tego samego roku, kiedy zaczęła się współpraca Buder z Nike, pobiła rekord w swojej kategorii wiekowej, kończąc Ironman Canada w czasie 16 godzin i 32 minut.

Sama Buder często dziwiła się, że może być dla wielu wzorem.

- Nie wiem, skąd ten szum. To się nigdy nie kończy. Jestem tylko drobną starszą panią, która robi swoje. Inspiracja? Nie rozumiem tego. Myślałam, że sprawa ucichnie, kiedy skończyłam siedemdziesiąt lat, ale całe zainteresowanie było coraz większe - przyznała w jednym z wywiadów.

Kiedy zaczynała swoją drogę w latach osiemdziesiątych, narzekała na to, że na trasie rzadko spotykała kobiety, nie mówiąc już o rówieśniczkach. Musiała być tą, która przecierała szlaki. I, jak widać po tym, jak różni ludzie startują obecnie, dołożyła do tego swoją cegiełkę.

Przez lata ćwiczeń i startów doznawała wielu kontuzji - miała złamane żebra, kości rąk, połamane palce, obtarcia po upadkach na szosie, rozciętą głowę, pękniętą łąkotkę, urazy mięśni... Ale po wyleczeniu każdego z nich wracała.

Jaki jest jej sekret? Wydaje się, że nie ma tutaj nic szczególnego - "Żelazna Siostra" mówiła o tym, że przestrzega diety, biega codziennie, pływa i jeździ na rowerze kilka razy w tygodniu, stara się cały czas prowadzić aktywny tryb życia między innymi swoimi aktywnościami. Łatwo można domyślić się, że chodzi przede wszystkim o pasję i nastawienie, które daje jej siłę.

- Wiem, że dostałam dar od Boga i muszę go wykorzystać. Jeśli tego nie zrobię, byłby to afront dla tego, który mi go dał - powiedziała w jenej z rozmów z dziennikarzami. Dodała też, że jedyną porażką jest to, kiedy nie spróbuje się czegoś robić.


Polecane

Wróć do strony głównej