Liga Narodów siatkarzy: kolejny rywal zdominowany. Biało-czerwoni nie dali szans USA

• Biało-czerwoni byli zdecydowanie lepsi od rywali, a o zwycięstwo musieli obawiać się tylko w drugiej partii
• Kolejnym rywalem podopiecznych Vitala Heynena będzie Rosja 

Powiązany Artykuł

Liga Narodów siatkarzy: nokaut w Rimini. Biało-czerwoni rozbili Australię

Biało-czerwoni w czwartek spisali się znakomicie, pokonując Australię 3:0. "Kangury" były tylko tłem dla mistrzów świata, którzy wygrywali kolejne sety do 16, 10 i 12. 

W piątek poprzeczka miała być zawieszona znacznie wyżej. Stany Zjednoczone to jedna z najmocniejszych reprezentacji na świecie. W piątkowym meczu nie byli jednak w stanie wygrać nawet seta. Biało-czerwoni problemy mieli jedynie w drugiej partii. 

Świetny początek 

Pierwszy set doskonale ułożył się dla Polaków. Nasi reprezentanci szybko osiągnęli kilkupunktową przewagę, co ustawiło przebieg partii. Przez większość seta biało-czerwoni mieli 4-5 punktów przewagi, a w jego końcówce jeszcze podkręcili tempo. Świetnie spisywali się zwłaszcza środkowi Mateusz Bieniek i Jakub Kochanowski.

Wynik 25:17 mówił sam za siebie.

Na przewagi też byli lepsi 

Więcej emocji było w drugim secie. Obie drużyny grały punkt za punkt, często zmieniając się na prowadzeniu. Nic dziwnego, że doszło do gry na przewagi. Zarówno Polacy, jak i Amerykanie mieli kilka piłek setowych. 

Ostatecznie drugą partię na swoje konto zapisali biało-czerwoni, a decydujący punkt zdobył Bartosz Kurek (28:26).

Vital Heynen, w odróżnieniu od poprzednich meczów LN, decydował się na zmiany w trakcie spotkania. Dużo ożywienia wniósł Kamil Semeniuk, który zmienił Bartosza Bednorza. Trener Amerykanów przed trzecią partią zdecydował się natomiast na wprowadzenie kilku rezerwowych. Parkiet opuścił m.in. największy gwiazdor amerykańskiej ekipy Matthew Anderson.

Rezerwowi nie pomogli 

Zmiennicy nie byli już w stanie nawiązać wyrównanej walki. W polskiej ekipie świetnie grali Semeniuk, Kurek czy Aleksander Śliwka. Nasi reprezentanci szybko doskoczyli rywalom - już na pierwszej przerwie technicznej prowadzili 8:3. 

Obraz gry się nie zmienił. Polacy kontrolowali sytuację i zwiększali mozolnie przewagę. Ostatecznie wygraną zapewnił im nieudany atak Toreya Defalco (25:17).

Teraz Rosja 

Dla biało-czerwonych było to czwarte zwycięstwo w tegorocznej edycji Ligi Narodów. Wcześniej Polacy wygrali z Włochami (3:0), Serbią (3:1) i Australią (3:0) oraz ulegli Słowenii (1:3). 

W sobotę podopieczni Vitala Heynena zmierzą się z Rosją. Początek meczu zaplanowano na godzinę 16. 

W sobotę mecz na szczycie 

Czwarte zwycięstwo biało-czerwonych w tegorocznej edycji rozgrywek dało im awans na drugie miejsce w tabeli. Prowadzą Rosjanie.

Pierwszą porażkę poniosła w piątek Francja, która uległa Serbom 2:3. Dotychczas "Trójkolorowi" byli jedyną niepokonaną drużyną.

W sobotę prowadzona przez Belga Vitala Heynena reprezentacja Polski zmierzy się z liderem Rosją.

Polska - USA 3:0 (25:17, 28:26, 25:17).

Polska: Bartosz Kurek, Grzegorz Łomacz, Aleksander Śliwka, Jakub Kochanowski, Mateusz Bieniek, Bartosz Bednorz, Damian Wojtaszek (libero) oraz Maciej Muzaj, Kamil Semeniuk, Fabian Drzyzga, Wilfredo Leon.

USA: Matthew Anderson, Kyle Ensing, Mitch Stahl, Micah Christenson, Maxwell Holt, Garrett Muagututia, Erik Shoji (libero) oraz Benjamin Patch, Josh Tuaniga.

Turniej w bańce 

Podobnie jak w poprzednich edycjach (ubiegłoroczna z powodu pandemii COVID-19 została odwołana), w Lidze Narodów bierze udział 16 drużyn, które rywalizują systemem "każdy z każdym".

Po rundzie zasadniczej, która zastępuje tradycyjne zmagania interkontynentalne, cztery najlepsze zespoły zakwalifikują się do Final Four, który odbędzie się w dniach 26-27 czerwca.

Wszystkie mecze rozgrywane są w Rimini. Ze względu na pandemię koronawirusa, rywalizacja odbywa się w formie specjalnej "bańki". 

Wyniki meczów 5. kolejki Ligi Narodów:
Słowenia - Argentyna 3:0 (25:19, 25:22, 25:18)
Holandia - Niemcy 3:2 (25:18, 23:25, 25:20, 23:25, 15:13)
Brazylia - Japonia 3:0 (25:20, 25:16, 25:20)
Serbia - Francja 3:2 (22:25, 24:26, 25:22, 25:23, 15:9)
Iran - Włochy 3:1 (26:24, 29:27, 21:25, 25:22)
Polska - USA 3:0 (25:17, 28:26, 25:17)
Rosja - Australia 3:0 (25:19, 26:24, 25:21)
Kanada - Bułgaria 3:0 (28:26, 25:23, 25:16)

tabela
M Z P pkt sety
1. Rosja 5 4 1 13 14-6
2. Polska 5 4 1 12 13-4
3. Słowenia 5 4 1 12 13-4
4. Brazylia 5 4 1 12 12-4
5. Francja 5 4 1 12 14-6
6. Serbia 5 4 1 11 13-8
7. Iran 5 3 2 9 10-8
8. Japonia 5 3 2 7 10-10
9. Niemcy 5 2 3 8 12-11
10. Kanada 5 2 3 6 8-9
11. USA 5 2 3 6 7-10
12. Bułgaria 5 1 4 5 7-12
13. Holandia 5 1 4 3 6-14
14. Włochy 5 1 4 2 5-14
15. Argentyna 5 1 4 2 4-14
16. Australia 5 0 5 0 1-15

• Liga Narodów: TERMINARZ meczów reprezentacji Polski siatkarek i siatkarzy. Kiedy grają biało-czerwoni?

/empe 

RELACJA LIVE