PlusLiga: Mariusz Wlazły zostaje w Treflu Gdańsk. "Wspaniałe miejsce na siatkarskiej mapie Polski"

2021-05-12, 19:19

PlusLiga: Mariusz Wlazły zostaje w Treflu Gdańsk. "Wspaniałe miejsce na siatkarskiej mapie Polski"
Mariusz Wlazły. Foto: print screen/treflgdansk.pl

Duet atakujących – Mariusz Wlazły i Kewin Sasak – w sezonie 2021/2022 nadal będzie reprezentować barwy Trefla Gdańsk. Legenda polskiej siatkówki związała się z klubem rocznym kontraktem, natomiast 24-letni Kewin Sasak, dla którego będzie to czwarty sezon w szeregach "Gdańskich lwów" podpisał dwuletnią umowę z możliwością przedłużenia o rok.

  • Mariusz Wlazły przeszedł do Trefla po 17 latach gry w PGE Skrze Bełchatów 
  • W ostatnich dniach klub z Gdańska poinformował, że umowę przedłużył trener drużyny Michał Winiarski 

Ze Skry do Trefla. Wlazły zostaje w Gdańsku

Mariusz Wlazły do Trefla Gdańsk dołączył rok temu, przenosząc się nad Bałtyk po 17 latach w PGE Skrze Bełchatów. W minionych rozgrywkach ikona polskiej siatkówki wystąpiła w 25 meczach, zdobywając w nich 408 punktów, co daje średnią ponad 16 "oczek" w każdym ze spotkań. Blisko 40-krotnie atakujący posyłał w stronę przeciwników asy serwisowe, a jego skuteczność w ataku wyniosła 50 procent. Po plusligowych starciach Wlazły trzykrotnie został wybrany najlepszym zawodnikiem spotkań. W szatni "Gdańskich lwów" pełni on także rolę mentora i dzieli się swoim doświadczeniem, wspierając rozwój młodych zawodników. Jak podkreśla sam zawodnik, w Gdańsku świetnie czuje się cała jego rodzina.

Powiązany Artykuł

Trefl Michał Winiarski 1200F.jpg

- Bardzo się cieszę, że w kolejnym sezonie także będę reprezentował barwy Trefla Gdańsk. Cała moja rodzina świetnie się tutaj czuje, życie w Gdańsku ma ogromnie dużo zalet. Sam Trefl Gdańsk to także wspaniałe miejsce na siatkarskiej mapie Polski i trenuje oraz gra się tutaj z czystą przyjemnością. To, czego zabrakło w minionym sezonie i na co czekam w kolejnych rozgrywkach, to wypełnione po brzegi trybuny Eergo Areny i głośny doping naszych kibiców. Mam nadzieję, że zasmakujemy tego już niedługo – mówi Mariusz Wlazły, który związał się z klubem roczną umową.

Sasak przedłużył umowę z Treflem

Drugim atakującym "Gdańskich lwów" będzie Kewin Sasak. Dla 24-latka będzie to już czwarty sezon w Treflu Gdańsk, a z roku na rok pełni on coraz ważniejszą rolę w zespole. W swoim pierwszym sezonie w PlusLidze pokazał się na boisku w dziewięciu meczach, w kolejnych rozgrywkach oglądaliśmy go w 24 spotkaniach, w których zdobył 27 punktów, a w minionym sezonie w 27 meczach punktował 170 razy. 139 "oczek" zdobył w ataku, 15 bezpośrednio z pola zagrywki, a 16-krotnie skutecznie blokował przeciwników. Po wyjazdowym meczu z Aluronem CMC Wartą Zawiercie w listopadzie ubiegłego roku został wybrany najlepszym zawodnikiem spotkania i była to jego pierwsza statuetka MVP w karierze.

"


- Bardzo się cieszę, że zostaję na kolejne dwa sezony w Gdańsku. Bardzo zależało mi na dalszej współpracy z trenerem Michałem Winiarskim, a także z Mariuszem Wlazłym. Świetnie się tutaj czuję, mogę się dalej rozwijać, także cieszę się, że chęci były po obu stronach i mogę kontynuować swoją przygodę dalej w Treflu – mówi Kewin Sasak, który związał się z klubem dwuletnią umową z możliwością przedłużenia o rok.

Powiązany Artykuł

LN Polska siatkówka 1200F.jpg

Zalety tego duetu atakujących podkreśla także trener Michał Winiarski. - Mariusz i Kewin to świetnie uzupełniająca się para atakujących – jeden bardzo doświadczony, drugi młody, przed którym jest jeszcze dużo, dużo grania. Mariusz mimo już wieloletniej kariery prezentuje cały czas naprawdę wyśmienity poziom. Mam nadzieję, że i w przyszłym roku dopisze mu zdrowie, co najmniej tak, jak w minionych rozgrywkach i nadchodzący sezon także będzie bardzo dobry w jego wykonaniu. Z Kewinem będę współpracował już trzeci rok. Z sezonu na sezon robi on ogromny postęp i wierzę, że przyszłe rozgrywki będą tymi, w których jego forma się ustabilizuje i będzie on stanowił jeszcze silniejszy punkt całego zespołu – mówi trener Trefla Gdańsk Michał Winiarski.

Czytaj także:

red/Treflgdansk.pl

Polecane

Wróć do strony głównej