El. MŚ 2022: Sousa zirytowany? "Czasami można zagrać do tyłu, ale chcę szybszej gry"

2021-03-29, 07:57

El. MŚ 2022: Sousa zirytowany? "Czasami można zagrać do tyłu, ale chcę szybszej gry"
Selekcjoner reprezentacji Polski Paulo Sousa podczas meczu eliminacyjnego piłkarskich mistrzostw świata grupa I z drużyną Andory, na Stadionie Miejskim Legii Warszawa. Foto: PAP/Leszek Szymański

- Chcę, abyśmy grali szybciej, abyśmy tworzyli wiele okazji - przyznał selekcjoner reprezentacji Polski Paulo Sousa. W niedzielę jego podopieczni pokonali Andorę 3:0 w meczu eliminacji piłkarskich mistrzostw świata w Warszawie.

  • Reprezentacja Polski wygrała 3:0 z Andorą, ale nie można powiedzieć, że zaprezentowała się z dobrej strony.
  • Raziła zwłaszcza nieskuteczność napastników (z wyjątkiem Roberta Lewandowskiego) i kiepska pierwsza połowa
  • W drugiej odsłonie gra biało-czerwonych nabrała nieco rumieńców, również dzięki impulsowi ze strony rezerwowych
  • W kolejnym meczu biało-czerwoni zmierzą się na Wembley z Anglią (31 marca)

Na transmisję meczu Anglia - Polska zapraszamy do radiowej Jedynki. Początek o godzinie 20.40.

Powiązany Artykuł

górski serwis grafika 1200 .jpg
SERWIS SPECJALNY - KAZIMIERZ GÓRSKI

Choć Andora to jedna z najsłabszych drużyn w Europie, to w meczu z Polakami długimi fragmentami broniła się bardzo skutecznie. Biało-czerwoni od początku mieli przewagę, jednak wiele wymienianych przez nich podań było w poprzek boiska i trójka napastników - Robert Lewandowski, Krzysztof Piątek i Arkadiusz Milik - nie miała wielu okazji do zaprezentowania swoich umiejętności.

- Chcę, abyśmy grali szybciej, abyśmy tworzyli wiele okazji. Czasem trzeba zagrać zachowawczo do tyłu, ale zwykle można znaleźć lepsze rozwiązanie. Trójce z przodu brakowało nieco komunikacji, ale ogólnie jestem zadowolony z ich wystawienia. Mamy bogactwo w tej formacji i chcemy rozwijać ten wariant - powiedział Sousa na konferencji prasowej.

W opinii portugalskiego szkoleniowca bardzo dobrze funkcjonowała prawa strona z Kamilem Jóźwiakiem. 22-latek swój występ okrasił asystą przy drugiej bramce Lewandowskiego. Pierwszą natomiast snajper Bayernu Monachium zdobył po rzucie wolnym podyktowanym za faul na Jóźwiaku..

Powiązany Artykuł

Polska Andora Lewandowski 2 1200.jpg
El. MŚ 2022: Polska - Andora. Plan wykonany, pora na Wembley

Lewandowskiemu nie udało się skompletować siódmego w zespole narodowym hat-tricka, bo w 63. minucie na boisku zastąpił go Karol Świderski. 32-letni napastnik poczuł ból w kolanie, ale Sousa przed środowym meczem z Anglią jest spokojny.

- Okład z lodu był odpowiedzią na ból. Myślę, że jutro rano będzie już wszystko w porządku, a jeśli nie, to oczywiście Robert przejdzie badania - podkreślił trener.

Biało-czerwoni do końca dążyli do zdobycia kolejnej bramki. Cel osiągnęli w 88. minucie i była ona dziełem zmienników. Z lewej strony dośrodkował zawsze żywiołowy Kamil Grosicki, a golem debiut uświetnił debiutujący w drużynie narodowej Świderski.

- Mam nadzieję, że zmiany zawsze będą dawały pozytywny efekt. W drugiej połowie byliśmy lepsi, bardziej mobilni - przyznał Sousa.

Poza Świderskim debiut zaliczyli Kamil Piątkowski i nastoletni Kacper Kozłowski. Pomocnik Pogoni Szczecin licząc 17 lat i 163 dni został drugim najmłodszym debiutantem w historii. Włodzimierz Lubański w 1963 roku liczył 16 lat i 188 dni.



- To świetny chłopak. Powołaliśmy go myśląc o przyszłości, ale liczę, że już w nadchodzących meczach odegra pozytywną rolę - komplementował piłkarza Sousa, który zadowolony był także z Piątkowskiego.

- Grając obok doświadczonego Kamila Glika mógł liczyć na wsparcie, na świetną lekcję. Choć czasem mógłby zagrywać piłkę szybciej, to niewątpliwie ma spory potencjał - ocenił.

W środę Polaków czeka znacznie poważniejszy sprawdzian. W Londynie zagrają z Anglią, która eliminacje zaczęła od zwycięstw - u siebie z San Marino (5:0) i na wyjeździe z Albanią (2:0).

- Możemy wygrać z Anglią. Jeżeli chcemy osiągać wielkie cele, musimy pracować i grać odważnie - podkreślił Sousa.



Na przyszłoroczne mistrzostwa świata w Katarze zakwalifikują się bezpośrednio zwycięzcy grup, a reprezentacje z drugich miejsc trafią do baraży. Zagrają w nich także najwyżej sklasyfikowane drużyny w Lidze Narodów w sezonie 2020/21 spośród tych, które nie zajmą pierwszej lub drugiej lokaty w grupach eliminacji. Łącznie 12 reprezentacji zostanie podzielonych na trzy ścieżki barażowe, w których rozegrają półfinały i finały. W ten sposób zostanie wyłonionych pozostałych trzech uczestników MŚ ze strefy europejskiej.

Powiązany Artykuł

reprezentacja polski 1200.jpg
El MŚ 2022: bez błysku, ale z kompletem punktów. Biało-czerwoni pokonali półamatorów [OCENY]

Posłuchaj

Spotkanie podsumowują Andrzej Janisz i Filip Jastrzębski, którzy komentowali mecz na antenie radiowej Jedynki (PR1) 1:09
+
Dodaj do playlisty

 

Wyniki meczów grupy I eliminacji mistrzostw świata:
GRUPA I
niedziela, 28 marca
Albania - Anglia 0:2 (0:1)
San Marino - Węgry 0:3 (0:1)
Polska - Andora 3:0 (1:0)
czwartek, 25 marca
Andora - Albania 0:1 (0:1)
Węgry - Polska 3:3 (1:0)
Anglia - San Marino 5:0 (3:0)
środa, 31 marca
San Marino - Albania (Serravalle, 20.45)
Andora - Węgry (Andorra la Vella, 20.45)
Anglia - Polska (Londyn, 20.45)
tabela:
M Z R P gole pkt
1. Anglia 2 2 0 0 7-0 6
2. Polska 2 1 1 0 6-3 4
. Węgry 2 1 1 0 6-3 4
4. Albania 2 1 0 1 1-2 3
5. Andora 2 0 0 2 0-4 0
6. San Marino 2 0 0 2 0-8 0

ah/laczynaspiłka.pl/PAP/PR1

Polecane

Wróć do strony głównej