Ekstraklasa: Rafał Grzyb przed szansą. Były kapitan przejmuje Jagiellonię na dłużej

• Bogdan Zając stracił pracę po serii fatalnych wyników 
• Przejęcie drużyny przez Grzyba ma pozwolić białostockim działaczom na spokojne znalezienie nowego szkoleniowca
• Jagiellonia zajmuje dopiero dwunaste miejsce w ligowej tabeli 

Powiązany Artykuł

Ekstraklasa: Bogdan Zając zwolniony z Jagiellonii Białystok. Rafał Grzyb tymczasowym trenerem

O decyzji władz białostockiego klubu poinformowano w mediach społecznościowych. Oficjalna strona Jagiellonii od kilku dni jest bowiem niedostępna z powodu awarii technicznej.

"Rafał Grzyb otrzymał pozwolenie na warunkowe prowadzenie pierwszego zespołu Jagiellonii Białystok do końca sezonu 2020/2021. Taką decyzję na wniosek Jagiellonii Białystok Sportowej Spółki Akcyjnej podjął Zespół Kształcenia i Licencjonowania Trenerów Polskiego Związku Piłki Nożnej" - napisano.

Szukają następcy Zająca

Białostoczanie potrzebowali takiej zgody od PZPN ze względów formalnych i brak posiadania przez Grzyba licencji trenerskiej UEFA Pro, niezbędnej do prowadzenia ekstraklasowych klubów. W komunikacie klubu zaznaczono, iż powierzenie drużyny byłemu pomocnikowi pozwoli Jagiellonii na spokojne poszukiwanie nowego szkoleniowca.

Grzyb w latach 2010-2019 był piłkarzem Jagiellonii, do której trafił z Polonii Bytom. 38-latek zdobył z białostockim klubem Puchar i Superpuchar Polski w 2010 roku. Przez kilka lat pełnił rolę kapitana.

Był ważną postacią drużyny, która w 2015 roku zajęła historyczne trzecie miejsce w Ekstraklasie, w 2 i 3 lata później jeszcze poprawiała to osiągnięcie, sięgając po wicemistrzostwo kraju.

• TABELA, TERMINARZ i WYNIKI Ekstraklasy
• Ekstraklasa: teoria kolorowych wszechświatów. Między słowami Bogdana Zająca [KOMENTARZ]

Trenerski debiut już ma

Pod koniec kariery zawodniczej Grzyb dołączył do sztabu szkoleniowego "Dumy Podlasia" jako asystent ówczesnego trenera Ireneusza Mamrota. W grudniu 2019 roku, po zwolnieniu Mamrota, poprowadził drużynę w dwóch meczach: z Lechią Gdańsk (3:0) i Górnikiem Zabrze (0:3). Potem był asystentem Iwajło Petewa i Bogdana Zająca.

Ten ostatni został zwolniony w środę po serii fatalnych wyników drużyny. Białostoczanie przegrali trzy ostatnie mecze, a w sześciu tegorocznych spotkaniach zdobyli ledwo cztery punkty. Łącznie w 21 meczach wywalczyli tylko 25 punktów, co daje im dopiero dwunaste miejsce w tabeli.

Pierwszy mecz pod wodzą Grzyba jagiellończycy rozegrają w sobotę. W Poznaniu ich rywalem będzie miejscowy Lech.

/empe