K2: w sobotę szansa na atak szczytowy. Wraca temat korzystania z tlenu. "Z o2 to jak TdF na rowerze elektrycznym"

• Tej zimy o zdobycie K2 walczy pokaźna grupa wspinaczy, w tym Polka Magdalena Gorzkowska
• O zdobycie K2 (8611 m n.p.m.) walczą profesjonaliści oraz ekipy komercyjne. W bazie pod K2 zameldowali się Muhammad Ali Sadpara (wraz z Simone Moro i Alexem Txikonem w 2016 po raz pierwszy zdobył zimą Nanga Parbat), pod K2 zameldowała się także Tamara Lunger, która także była w ekipie atakującej Nanga Parbat, ale musiała się wówczas wycofać kilkadziesiąt metrów pod szczytem. Na K2 działa również Nirmal "Nims" Purja (zdobywca 14 ośmiotysięczników w 189 dni), jest również lider wielu komercyjnych wypraw Mingma Gyalje Sherpa
• Z bazy musiał być ewakuowany Polak, Waldemar Kowalewski
• Jak wynika z napływających za pomocą mediów społecznościowych informacji, w nocy z 15 na 16 stycznia polskiego czasu, dziesięciu wspinaczy ma podjąć próbę ataku na szczyt K2

W tym sezonie zimowym na K2 działa duża grupa około 60-70 wspinaczy. Ostatni tydzień był dla himalaistów czasem oczekiwania na lepszą pogodę, bo wspinanie nie było możliwe ze względu na szalejący wiatr, który w bazie osiągał 80 km/h a wyżej wiało nawet z prędkością 120 km/h. Ekipy poniosły straty. Huragan zniszczył wcześniejszą pracę zespołu dowodzonego przez nepalskiego komandosa Nirmala "Nimsa" Purję. Jego ekipa, która na K2 działa od końca grudnia, dotarła na wysokości 6650 metrów, gdzie założyła obóz drugi (C2). Wspinacze pozostawili w nim sprzęt i zeszli do bazy w oczekiwaniu na lepszą pogodę. Niestety, gdy wrócili, aby sprawdzić czy obóz przetrwał wichurę, stwierdzili, ze huragan zniszczył wszystko. 

Powiązany Artykuł

Berbeka wychodzi z cienia Broad Peaku. "Mówiło się Zawada, Kukuczka, Wielicki. Zakopane było z boku"

Nirmal Purja, były żołnierz elitarnej jednostki sił specjalnych Królewskiej Marynarki Wojennej Wielkiej Brytanii nie poddał się i połączył siły z innymi ekipami. Himalaiści odbudowali obóz trzeci i zdołali położyć liny poręczowe do wysokości 7600, a teraz informują , że dotarli na wysokość 7800 metrów. Wiadomo, że w górze działają obecnie Nepalczyk Nirmal Purja (w 2019 r. w ciągu 189 dni zdobył z tlenem wszystkie 14 ośmiotysięczników) oraz ekipy Mingmy Gyalje Sherpy (także zdobywcy Korony Himalajów i Karakorum) oraz członkowie komercyjnej wyprawy organizowanej przez agencję Seven Summit Treks.

"Szerpowie ostatecznie dotarli do obozu IV. 7800 m dziś po południu na K2 - najwyższa wysokość zimą: Sona Sherpa (SST), Mingma David (zespół Nims), Mingma Tenzi, Mingma G. Poczekajmy na jutro!" - napisano na profilu Seven Summit Treks na Facebooku.

Podobnej treści post opublikował Nirmal Purja.

Z kolei Chhanga Dawa Sherpa informuje: atak szczytowy na K2 – dzisiaj w nocy (...) Co najmniej 10 nepalskich wspinaczy, w tym zespół poręczujący, zacznie dzisiejszej nocy wspinaczkę z C3 do C4 i dalej na szczyt K2. Zespół planuje zameldować się na wierzchołku ok. 13 (16 stycznia – 9 rano czasu polskiego).

W ataku szczytowym ma brać udział 10 wspinaczy:
Nirmal Purja
Gelje Sherpa
Mingma David Sherpa
Mingma G
Sona Sherpa
Mingma Tenzi Sherpa
Pem Chhiri Sherpa
Dawa Temba Sherpa
Kili Pemba Sherpa
Dawa Tenjing Sherpa

Powiązany Artykuł

SERWIS SPECJALNY - JAK POLACY ZDOBYLI EVEREST w 1980

Nie ma potwierdzenia czy ekipy korzystają z butli z tlenem, co w opinii znacznej części środowiska wspinaczy ma ogromne znaczenie. 

Piotr Tomala, szef programu Polski Himalaizm Zimowy im. Artura Hajzera, wyjaśnia na czym polega różnica zdobywania ośmiotysięcznika bez tlenu

• Tlen teoretycznie zmniejsza wysokość odczuwalną o dwa kilometry. Czyli używanie tlenu może być odbierane jako używanie dopingu. My oczywiście na każdej wyprawie mamy tlen, ale tylko do celów medycznych, ratunkowych. Jeżeli coś się dzieje, to wtedy tlen nam pomaga.
• Robert Szymczak, lekarz, który z nami współpracował na wielu wyprawach, zwraca uwagę na jeszcze jeden element. Mówi o wysokości barometrycznej. Wyliczył i zrobił bardzo ciekawą prezentację. Według niego zimą wysokość szczytu K2, ta wysokość barometryczna, związana z ciśnieniem na wierzchołku, to około 9150 metrów. Według Roberta Szymczaka wysokość barometryczna Everestu zimą to z kolei około 9200 m n.p.m. Chcę jednak podkreślić, że to jego wyliczenia, nie moje, ja tylko go cytuję, ale to bardzo ciekawe wyliczenia.
• Wysokość barometryczna jest związana z szerokością geograficzną, układami barycznymi, jakie tam występują. Jak przychodzi niż, to ciśnienie tam będzie jeszcze niższe (odczuwana wysokość - wyższa - przyp. red.). Mount McKinley (6190 m n.p.m.) najwyższy szczyt Ameryki Północnej położony na Alasce, mimo że ma niecałe 6200 m, to często się mówi, że jest porównywalny z niskim ośmiotysięcznikiem w Himalajach. A dlaczego? Dlatego, że jest położony tak daleko na północy, a atmosfera na kuli ziemskiej jest najgrubsza na równiku, a najcieńsza na biegunach

Zdobywanie gór najwyższych ze wspomaganiem butli z tlenem zawsze wywoływało kontrowersje. Polacy, nazywani "Lodowymi Wojownikami" byli prekursorami tego stylu. Pierwszego zimowego wejścia na ośmiotysięcznik zimą bez wspomagania tlenem dokonali w styczniu 1984 Maciej Berbeka, który wraz z Ryszardem Gajewskim (obaj z Zakopiańskiego Klubu Wysokogórskiego) zdobyli Manaslu (8156 m). 

"Zdobywanie ośmiotysięczników z tlenem jest jak uczestnictwo w Tour de France na rowerze elektrycznym” - uważa Adam Bielecki. "Charakter takiego osiągnięcia jest zupełnie inny” - dodaje pierwszy zimowy zdobywca Broad Peak i Gaszerbruma 1.

“Może się okazać, że nie jesteś w stanie dorównać Messiemu grając w piłkę nożną, albo Nadalowi na tenisowym korcie. Twoja słabość nie jest jednak wymówką dla użycia tlenu: jeśli chcesz zdobywać wysokie szczyty, wznieś się na wysokość góry, nie sprowadzaj jej do swojego poziomu” - uważa z kolei rumuński wspinacz Mihnea Radulescu.

Na K2 planowany jest atak szczytowy, a na forach internetowych ruszyła dyskusja na temat “górskiego puryzmu”, ważna tak jak debata dotycząca tłoku na szlakach i komercjalizacji.

Choć niektórzy, jak Simone Moro czy Denis Urubko dyplomatycznie mówią o prawie każdego do zdobywania szczytów w dowolny sposób, który uznają za stosowny.

Powiązany Artykuł

Gorzkowska idzie zimą na K2. Jak ona śmie porywać się na największy problem współczesnego himalaizmu?

W bazie pod K2 zameldowała się także Magdalena Gorzkowska. 28-letnia Polka, była lekkoatletka. 

W czwartek Polak informowała, że wyrusza z bazy i chce osiągnąć obóz III. Gorzkowska zdobyła do tej pory trzy ośmiotysięczniki: Mount Everest (2018), Makalu i Manaslu (2019).

W sezonie zimowym 2019/20 pod K2 działała międzynarodowa wyprawa pod kierownictwem Nepalczyka Mingmy Gyalje Sherpy, ale nie osiągnęła nawet 6500 m. Była to szósta zimowa próba na drugim co do wysokości i jednym z najtrudniejszych technicznie szczytów. Rok wcześniej o wejście na Czogori ("Rozległa góra"), jak nazywany jest szczyt w dialekcie zamieszkujących ten region ludów, walczyły dwie ekspedycje - rosyjsko-kazachsko-kirgiska oraz międzynarodowa, prowadzona przez Baska Alexa Txikona. W jej składzie, oprócz nepalskich Szerpów, działało też trzech Polaków: Marek Klonowski, Waldemar Kowalewski i Paweł Dunaj. Txikon wraz z Szerpami osiągnął 7050 m, zaś Rosjanie ok. 7400 m, gdzie zatrzymały ich w dalszej walce niebezpieczne szczeliny.

>>> SERWIS SPECJALNY - JAK POLACY ZIMĄ 1980 ZDOBYLI MOUNT EVEREST

>>> SERWIS SPECJALNY - JERZY KUKUCZKA

Sportowy, bo bez wspomagania tlenem, rekord wysokości zimowego himalaizmu na tym pięknym szczycie o kształcie piramidy, nazywanym przez Chińczyków Qogir ("Wspaniała Góra") należy do Polaków i Denisa Urubki, mającego od 2015 r. polskie obywatelstwo. W sezonie 2002/03 wyprawa Netia K2 Expedition - pod kierownictwem Wielickiego, piątego na świecie zdobywcy Korony Himalajów i Karakorum - działała od strony chińskiej i na północnym filarze Marcin Kaczkan, Urubko oraz Piotr Morawski dotarli do wysokości 7650 m. 

Po raz pierwszy atakowała K2 zimą, na przełomie 1987 i 1988 roku, międzynarodowa ekipa pod kierunkiem pioniera zimowego himalaizmu Andrzeja Zawady. Polska narodowa wyprawa próbowała następnie zdobyć szczyt zimą 2018 r.

/ah

• Krzysztof Wielicki: teraz takie czasy - nie mamy lodowych wojowników, a mamy pieniądze
• Jerzy Kukuczka nie był drugi, był wielki
• 40 lat temu, zimą, Polacy zdobyli Mount Everest. Krzysztof Wielicki: Everest nie był przyjemnością. To była misja, jak wojna
• 40 lat temu Polacy zimą zdobyli Everest. Leszek Cichy: zrobili to dwaj inżynierowie z kluczem francuskim w dłoni
• Ludzie gór pamiętają o "Słoniu". 7 lat temu Artur Hajzer odpadł od ściany Gaszerbrumu I
• Piotrowski i Kukuczka, Polish Line na K2 w 1986. Jakże prorocze były słowa: wielu boleśnie osmali sobie skrzydła
• Jak zginęła Wanda Rutkiewicz? "Nadal nie jestem pewien, czy nie popełniłem błędu"