Puchar Niemiec: sensacja w Kilonii. Drugoligowiec odprawił Bayern Lewandowskiego

• Tytułu broni Bayern Monachium
• Finał Pucharu Niemiec zaplanowano na 13 maja 2021 roku 

Bawarczycy przystępowali do meczu z występującym w 2. Bundeslidze Holstein Kiel po ligowej porażce z Borussią Moenchengladbach (2:3). 

Powiązany Artykuł

Bundesliga: Robert Lewandowski zostanie w Bayernie na dłużej?

Podopieczni Hansiego Flicka już od pierwszych minut nie zamierzali pozwolić rywalowi na wiele. W 14. minucie na bramkę gospodarzy uderzał Thomas Mueller, ale piłka odbiła się od przeciwnika i wpadła pod nogi Serge'a Gnabrego, który pewnym uderzeniem w środek bramki pokonał Ioannisa Geliosa. 

Wydawało się, że do przerwy monachijczycy utrzymają prowadzenie. Na kilka minut przed ostatnim gwizdkiem sędziego dobre podanie otrzymał Fin Bartels, który pewnym uderzeniem nie dał szans Manuelowi Neuerowi. Dla gości był to już kolejny mecz, w którym stracili gola. 

Po pierwszych trzech kwadransach mistrz Niemiec i obrońcy tytułu remisowali w Kilonii z drugoligowcem 1:1. 

Kilka sekund po zmianie stron prowadzenie dla piłkarzy Bayernu Monachium dał Leroy Sane. Reprezentant Niemiec popisał się fantastycznym strzałem z rzutu wolnego. 

Na kwadrans przed końcem spotkania na murawie pojawił się kapitan reprezentacji Polski Robert Lewandowski, który zmienił Jamala Musialę. 

Powiązany Artykuł

Euro 2020: turniej w 12 miastach? Szef UEFA zabrał głos

Monachijczycy byli o krok od awansu do kolejnej fazy Pucharu Niemiec, ale w doliczonym czasie gry strzałem głową Hauke Wahl zaskoczył bramkarza Bayernu. Zwycięzcę musiała wyłonić dogrywka. 

Przybliżyć gości do awansu mógł w 102. minucie Joshua Kimmich, ale w dobrej sytuacji zawodnik Bayernu uderzył zbyt lekko, by zaskoczyć golkipera Holstein Kiel. 

Pierwsza połowa dodatkowego czasu nie przyniosła rozstrzygnięcia. Bawarczycy szukali swoich okazji. Próbował Douglas Costa i wprowadzony na murawę David Alaba, jednak bardzo dobrze między słupkami ekipy z Kilonii spisywał się Gelios. 

Powiązany Artykuł

Puchar Niemiec: Bayern Monachium w szoku po sensacyjnej porażce z Holstein Kiel

Po dogrywce w Kilonii na tablicy dalej był wynik 2:2. O awansie zadecydowały rzuty karne. Serię jedenastek lepiej wykonywali piłkarze drugoligowego Holstein Kiel. 

Rzuty karne:

x Lewandowski
x Wahl
x Kimmich
x Arslan
x Mueller
x Janni-Luca Serra
x Alaba
x Jae-Sung Lee
x Costa
x Hauptmann
- Roca
x Bartels

II runda Pucharu Niemiec:

Holstein Kiel - Bayern Monachium 2:2 (1:1) | rzuty karne - 8:7

Bramki: S. Gnabry - 14, F. Bartels (37), L. Sane - 48, H. Wahl - 90+5

Sędzia: Robert Schroeder (Hanower)

Kiel: Gelios - Dehm, Wahl (c), Thesker (Komenda), van den Bergh - Meffert (Serra) - Mees (Hauptmann), Muhling (Arslan), Porath (Reese), Bartels - Lee

Bayern: Neuer (c) - Sarr (Pavard), Suele, Hernandez, Davies - Tolisso (Alaba), Kimmich – Sane (Costa), Musiala (Lewandowski), Gnabry (Roca) - Mueller

• Gala Mistrzów Sportu: Lewandowski sportowcem 2020 roku. Świątek i Stoch na podium
• Z "Milionerów" do klubu z Ligi Europy. Valdas Dambrauskas bohaterem szalonej historii
• Uśmiech kibiców zespołu dotkniętego tragedią. Chapecoense wraca do brazylijskiej elity

stjk/PolskieRadio24.pl