Robert Lewandowski dorównał brazylijskiej legendzie. As Bayernu bije kolejne rekordy

2021-01-09, 15:54

Robert Lewandowski dorównał brazylijskiej legendzie. As Bayernu bije kolejne rekordy
Robert Lewandowski . Foto: shutterstock.com/Federico Guerra Moran

Robert Lewandowski awansował na 22. miejsce w rankingu najbardziej bramkostrzelnych piłkarzy w historii. Dzięki zdobytemu w meczu z Borussią Moenchengladbach 522. golowi w karierze kapitan reprezentacji Polski dogonił w klasyfikacji legendarnego Zico.

  • Robert Lewandowski awansował na 22. miejsce w klasyfikacji najbardziej bramkostrzelnych graczy w historii futbolu
  • Polak dogonił Zico oraz Gyulę Zsengellera
  • Liderem pozostaje Josef Bican, który strzelił łącznie aż 805 goli

Lewandowski trafił w 20. minucie z rzutu karnego, otwierając wynik meczu. Spotkanie nie zakończyło się jednak po myśli "Lewego" i jego kolegów - Bayern uległ Borussii 2:3 mimo prowadzenia 2:0.

Dla 32-letniego gracza był to już 20. gol w tym sezonie, co oznacza, że drugiego w klasyfikacji Bundesligi Erlinga Haalanda wyprzedza aż o 10 bramek. Co więcej, Lewandowski zbliżył się na 12 goli do Klausa Fischera, który jest drugim w historii Bundesligi strzelcem.

Lata skutecznej gry pozwoliły dołączyć Polakowi do grona zawodników z największą liczbą bramek na koncie. Lewandowski w piątek awansował na 22. miejsce klasyfikacji, dorównując Zico oraz Gyuli Zsengellerowi. Jeśli as Bayernu zachowa zabójczą skuteczność do końca sezonu, przed wakacjami może wyprzedzić takich tuzów jak Fritz Walter (539 goli) czy Hugo Sanchez (541).

Liderem klasyfikacji najbardziej bramkostrzelnych piłkarzy wszech czasów jest Josef Bican, który przez całą karierę ustrzelił zawrotne 805 goli. Druga lokata przypada Cristiano Ronaldo (776), a trzeci jest Romario (772).

Powiązany Artykuł

arkadiusz milik 1200 f.jpg
Serie A: Arkadiusz Milik kuszony przez Juventus. Mistrz Włoch nie zrezygnował z Polaka

Kolejna okazja do powiększenia konta bramkowego już w środę, kiedy Bayern spotka się z Holstein Kiel w Pucharze Niemiec. Możliwe jednak, że trener Hansi Flick da Lewandowskiemu odpocząć w meczu z niżej notowanym rywalem. Z kolei w niedzielę monachijczycy zmierzą się z Freiburgiem.

Czytaj także:

bg

Polecane

Wróć do strony głównej