MŚ w lotach: wielkie emocje w Planicy. Karl Geiger liderem, trzech Polaków w dziesiątce
2020-12-11, 18:00
Niemiec Karl Geiger prowadzi po dwóch z czterech serii konkursu indywidualnego mistrzostw świata w lotach narciarskich, które odbywają się w Planicy. Najwyżej sklasyfikowany z reprezentantów Polski jest siódmy Piotr Żyła. Kamil Stoch zajmuje ósme, Andrzej Stękała dziesiąte, a Dawid Kubacki dwunaste miejsce.
- Reprezentanci Polski zaprezentowali dobrą formę podczas swoich czwartkowych skoków. Świetnie spisali się też w serii próbnej
- W konkursie także spisali się nieźle, lecz kilku rywali oddało jeszcze lepsze skoki
- Tytułu broni Norweg Daniel-Andre Tande, który w 2018 roku wyprzedził Kamila Stocha
Powiązany Artykuł
MŚ w lotach: Kamil Stoch dorzuci do gabloty złoto? Były trener Małysza nie wątpi
Piątkowe serie, a zwłaszcza pierwsza, stały pod znakiem problemów z wiatrem i nierównych warunków atmosferycznych.
Wietrzna pierwsza seria
W pierwszej serii pecha miał m.in. Stoch, który przy niekorzystnym wietrze skoczył "tylko" 213 metrów i zajmował trzynaste miejsce. Spośród biało-czerwonych lepiej spisali się ósmy Żyła (221,5 m), dziewiąty Stękała (224,5 m) i dziesiąty Kubacki (219 m).
Na tym etapie rywalizacji pierwsza trójka była nieco zaskakująca. Prowadził Geiger (241 m) przed Austriakiem Michaelem Hayboeckiem (245, 5m) i Rosjaninem Jewgienijem Klimowem (237 m). Dopiero czwarte i piąte miejsce zajmowali dwaj główni faworyci: Norweg Halvor Egner Granerud (221 m) i Niemiec Markus Eisenbichler (220 m).
Geiger prowadzi na półmetku
Geiger utrzymał prowadzenie także po drugiej serii. Wystarczyło mu do tego 223,5 m. Na półmetku zawodów, na które składają się cztery skoki każdego z najlepszych 30 zawodników, Niemiec wyprzedza o 4,6 pkt Graneruda, który w drugiej serii skoczył o sześć metrów dalej.
Prawdziwy popis na tym etapie rywalizacji dał jednak Eisenbichler. Niemiec skoczył aż 247 metrów, jednak, w odróżnieniu od dwóch głównych rywali, odjęto mu punkty za korzystny wiatr. Ponadto miał problemy przy lądowaniu, co sprawiło, iż na półmetku zawodów jest trzeci ze stratą 5,5 pkt do Geigera.
Tuż za podium spadł Hayboeck, który do lidera traci 8,2 pkt. Austriak w drugiej serii skoczył 217 metrów. W pierwszej szóstce znajdują się też Norweg Robert Johansson i Japończyk Yukiya Sato.
Biało-czerwoni na podium
Najwyżej sklasyfikowany z biało-czerwonych jest siódmy Żyła. Wiślanin w drugiej serii skoczył 224,5 m. O cztery i pół metra dalej poleciał Stoch, który dzięki temu wskoczył na ósme miejsce.
Dziesiąty jest Stękała, który w drugiej serii osiągnął 215,5 m. Taką samą odległość zaliczył Kubacki. Zwycięzca Turnieju Czterech Skoczni z ubiegłego sezonu po dwóch seriach zajmuje dwunaste miejsce.
Broniący tytułu Daniel-Andre Tande jest czternasty i jego szanse na kolejne mistrzostwo są znikome. Do Geigera Norweg traci 58.9 pkt.
Na sobotę zaplanowano trzecią i czwartą serię. W niedzielę odbędzie się konkurs drużynowy.
Wyniki po dwóch z czterech serii:
1. Karl Geiger (Niemcy) 431,2 pkt (241,0 m/223,5 m)
2. Halvor Egner Granerud (Norwegia) 426,6 (221,0/229,5)
3. Markus Eisenbichler (Niemcy) 425,7 (220,0/247,0)
4. Michael Hayboeck (Austria) 422,9 (245,5/217,0)
5. Robert Johansson (Norwegia) 411,4 (220,0/228,5)
6. Yukiya Sato (Japonia) 408,9 (222,0/229,0)
7. Piotr Żyła (Polska) 408,5 (221,5/226,5)
8. Kamil Stoch (Polska) 399,0 (213,0/229,0)
9. Jewgienij Klimow (Rosja) 397,0 (237,0/208,0)
10. Andrzej Stękała (Polska) 396,5 (224,5/215,5)
...
12. Dawid Kubacki (Polska) 394,8 (219,0/215,5)
Zapis relacji na żywo:
RELACJA LIVE