LM siatkarzy: Grupa Azoty ZAKSA niepokonana u siebie. Pewna wygrana na koniec turnieju

2020-12-10, 22:45

LM siatkarzy: Grupa Azoty ZAKSA niepokonana u siebie. Pewna wygrana na koniec turnieju
Siatkarze Grupy Azoty Zaksy . Foto: PAP/Krzysztof Świderski

Siatkarze miejscowej Grupy Azoty Zaksy pokonali belgijski Lindemans Aalst 3:0 (25:19, 25:19, 25:17) w ostatnim meczu turnieju grupy A Ligi Mistrzów. Zajęli pierwsze miejsce w końcowej tabeli zawodów, które były rozgrywane w Kędzierzynie-Koźlu.

We wcześniejszym czwartkowym spotkaniu, zespół PGE Skry Bełchatów wygrał z Fenerbahce HDI Stambuł 3:1, zapewniając sobie drugą lokatę.

Powiązany Artykuł

Skra 1200.jpg
LM siatkarzy: druga wygrana PGE Skry. Bełchatowianie lepsi od Fenerbahce

Nie pomogła reprymenda 

Co prawda, pierwszy punkt zdobyła belgijska drużyna, ale po chwili jej trener Johan Devoghel prosił o czas, gdy jego podopieczni przegrywali 8:12. Reprymenda na niewiele się zdała, kędzierzynianie po kilku następnych akcjach zwiększyli przewagę do sześciu punktów (15:9).

Przy wyniku 24:19 Jakub Kochanowski zablokował atak ze środka Twana Wiltenburga.

Moment dekoncentracji 

Na chwilę dekoncentracji pozwolili sobie gracze drużyny z województwa opolskiego na początku drugiej odsłony.

Przy wyniku 2:5 interweniował Nikola Grbić. Rady szkoleniowca były pomocne, gdyż po chwili było 4:5, 7:7. Co prawda Lindemans dwa razy jeszcze wyszedł na prowadzenie dwoma punktami (10:8, 12:10), ale w drugiej części seta Zaksa udowodniła, że jest zdecydowanie lepszym zespołem od rywala.

Nie było większych emocji w ostatnim secie, pewnie wygranym przez kędzierzynian.

Intensywnie i przyjemnie 

Jak przyznał po spotkaniu libero kędzierzynian Paweł Zatorski, on i koledzy z drużyny przeżyli trzy dni bardzo intensywne, ale i przyjemne.

- Założenie przed turniejem mieliśmy takie, aby wygrać wszystkie mecze i to najmniejszym możliwym nakładem sił. Udało to się zrealizować. Możemy już patrzeć w przyszłość, skupiać się na meczu ligowym z Jastrzębskim Węglem - powiedział.

Jak dodał, na razie nie myśli o drugim turnieju Ligi Mistrzów, który pod koniec stycznia odbędzie się w Bełchatowie.

Zespół z Kędzierzyna-Koźla w tym sezonie nadal nie przegrał meczu zarówno w Lidze Mistrzów (rozegrał ich trzy), jak i polskiej ekstraklasie (11).

Grupa Azoty Zaksa Kędzierzyn-Koźle - Lindemans Aalst 3:0 (25:19, 25:19, 25:17).

Grupa Azoty Zaksa Kędzierzyn-Koźle: Kamil Semeniuk, Jakub Kochanowski, Łukasz Kaczmarek, Adrian Staszewski, David Smith, Benjamin Toniutti - Paweł Zatorski (libero) - Bartłomiej Kluth, Rafał Prokopczuk, Krzysztof Rejno, Korneliusz Banach (libero), Mateusz Zawalski.

Lindemans Aalst: Jakub Rybicki, Twan Wiltenburg, Francesco Zoppellari, Jeroen Oprins, Francois Lecat, Simon van de Voorde - Tim Verstraete (libero) - Matej Smidl, Robbe van de Velde, Wout D'Heer.

Wyniki turnieju w Kędzierzynie-Koźlu:
czwartek
PGE Skra Bełchatów - Fenerbahce HDI Stambuł 3:1 (25:18, 25:21, 23:25, 25:21)
Grupa Azoty Zaksa Kędzierzyn-Koźle - Lindemans Aalst 3:0 (25:19, 25:19, 25:17)
środa
PGE Skra Bełchatów - Lindemans Aalst 3:0 (25:16, 25:17, 25:16)
Grupa Azoty Zaksa Kędzierzyn-Koźle - Fenerbahce HDI Stambuł 3:0 (25:21, 25:20, 25:13)
wtorek
Grupa Azoty Zaksa Kędzierzyn-Koźle - PGE Skra Bełchatów 3:0 (25:21, 25:19, 25:19)
Fenerbahce HDI Stambuł - Lindemans Aalst 3:2 (20:25, 25:22, 25:21, 17:25, 15:9)
tabela:
M Z-P sety pkt
1. Grupa Azoty Zaksa Kędzierzyn-Koźle 3 3-0 9-0 9
2. PGE Skra Bełchatów 3 2-1 6-4 6
3. Fenerbahce HDI Stambuł 3 1-2 4-8 2
4. Lindemans Aalst 3 0-3 2-9 1

/empe 

Polecane

Wróć do strony głównej