LM piłkarzy ręcznych: wielki mecz Łomży Vive Kielce. PSG pokonane

• Igor Karacić aż 13 razy pokonywał bramkarzy paryskiej drużyny
• Mecz trzymał w napięciu do końca 
• Dla Łomży Vive to już czwarte zwycięstwo w rozgrywkach 

Powiązany Artykuł

Liga Europejska: Daszek poprowadził szczypiornistów Wisły do wygranej

Karacić rzucił paryżanom aż trzynaście goli. Środkowy rozgrywający nie tylko zdobył najwięcej bramek, ale też uczynił to w najważniejszych momentach meczu. 

Grad goli w pierwszej połowie 

Spotkanie od początku było bardzo zacięte i toczyło się w szybkim tempie. Dość powiedzieć, że w ciągu pierwszych dziesięciu minut obie drużyny rzuciły łącznie aż osiemnaście bramek. Gra błyskawicznie przenosiła się z jednej bramki pod drugą, ale nieco lepiej w tym fragmencie meczu radzili sobie goście. 

W kieleckim zespole świetnie radzili sobie Karacić i syn trenera Łomży Vive - Alex Dushebaev, jednak w pierwszej połowie gospodarze niemal cały czas musieli gonić wynik, co im się zresztą udało.

Na przerwę drużyny schodziły przy remisie 18:18. 

Po przerwie jeszcze ciekawiej 

Od początku drugiej części gry to mistrzowie Polski narzucili swoje warunki. Dobrze bronił Andreas Wolf, a jego koledzy zdobywali gole z kontrataku. W 40. minucie kielczanie mieli już cztery gole przewagi (26:22). 

Paryżanie, którzy do Polski przyjechali bez kontuzjowanego Nikoli Karabaticia, nie poddawali się. W ich szeregach znakomicie spisywał się Mikkel Hansen, któremu sekundowali Kamil Syprzak i Nedim Remili. Mistrzowie Francji rzucili się w pogoń za wynikiem i w 54. minucie wyszli na prowadzenie (31:30) po tym, jak Wolfa pokonał Syprzak. 

Końcówka przeważyła 

Końcówka meczu to prawdziwa wojna nerwów. W niej więcej zimnej krwi zachowali podopieczni Talanta Dujszebajewa. Dwa decydujące gole rzucił Karacić, a paryżanie w decydujących momentach mylili się, dwukrotnie tracąc piłkę. Ostatecznie kielczanie okazali się lepsi od PSG, wygrywając 35:33. 

Aż trzynaście goli rzucił Karacić. - Wygrał nam to spotkanie - przyznał po meczu Arkadiusz Moryto.

Mistrz Polski wygrał czwarte spotkanie w Lidze Mistrzów i umocnił się na prowadzeniu w tabeli grupy A. Dla paryżan to już trzecia porażka w rozgrywkach.

Łomża Vive Kielce – Paris Saint-Germain 35:33 (18:18).

Łomża Vive Kielce: Andreas Wolff – Igor Karacić 13, Alex Dujshebaev 7, Arciom Katalek 4, Arkadiusz Moryto 3, Angel Fernadez Perez 3, Nicolas Tournat 2, Szymon Sićko 1, Krzysztof Lijewski 1, Daniel Dujshebaev 1, Branko Vujović, Tomasz Gębala, Sigvaldi Gudjonsson.

Paris Saint-Germain: Vincent Gerard, Yann Genty 1 – Mikkel Hansen 10, Kamil Syprzak 6, Nedim Remili 5, Henrik Toft Hansen 3, Sadou Ntanzi 2, Mathieu Grebille 2, Dainis Kristopans 2, Adama Keita 1, Benoit Kounkoud 1, Louis Despreaux, Ferran Sole, Viran Morros, Elohim Prandi.

Karne minuty: Łomża Vive - 6, PSG - 8. Sędziowali: Matija Gubica, Boris Milosević (Chorwacja). Mecz bez udziału publiczności.

Wyniki 5. kolejki:
grupa A
Mieszkow Brześć - MOL-Pick Szeged 26:24 (11:12)
SG Flensburg-Handewitt - Elverum HH 37:35 (18:14)
Łomża Vive Kielce - Paris St. Germain 35:33 (18:18)
Vardar Skopje - FC Porto 25:25 (13:12)

M Z R P bramki pkt
1. Łomża Vive Kielce 5 4 0 1 156-136 8
2. SG Flensburg-Handewitt 5 4 0 1 159-153 8
3. Mieszkow Brześć 5 3 0 2 134-138 6
4. FC Porto 5 2 1 2 134-135 5
5. Vardar Skopje 3 1 1 1 78-75 3
6. Paris St. Germain 4 1 0 3 127-125 2
7. Elverum HH 4 1 0 3 116-131 2
8. MOL-Pick Szeged 3 0 0 3 66-77 0

grupa B
Aalborg HB - THW Kiel 23:31 (9:17)
PPD Zagrzeb - RK Celje 22:30 (14:16)
Motor Zaporoże - HBC Nantes przełożony
Telekom Veszprem - FC Barcelona przełożony
1. FC Barcelona 4 4 0 0 152-107 8
2. Telekom Veszprem 4 4 0 0 141-107 8
3. Aalborg HB 5 4 0 1 151-139 8
4. THW Kiel 4 3 0 1 124-103 6
5. HBC Nantes 4 1 0 3 110-122 2
6. RK Celje 5 1 0 4 135-169 2
7. Motor Zaporoże 3 0 0 3 88-105 0
8. PPD Zagrzeb 5 0 0 5 121-170 0

/empe