Ekstraklasa: Korona - ŁKS. Starcie spadkowiczów dla kielczan

2020-07-18, 19:33

Ekstraklasa: Korona - ŁKS. Starcie spadkowiczów dla kielczan
Piłkarz Korony Daniel Szelągowski (z prawej) był bohaterem meczu z ŁKS-em, w którym najpierw zaliczył asystę, a potem zdobył gola po indywidualnej akcji . Foto: PAP/Wojtek Jargiło

Piłkarze Korony Kielce wygrali u siebie z ŁKS-em Łódź 2:0 (0:0) w meczu ostatniej, 37. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Obie drużyny już wcześniej straciły szanse na utrzymanie w ligowej elicie. 

  • Łodzianie mieli swoje szanse na zdobycie gola, ale to gospodarze byli skuteczniejsi
  • Ozdobą spotkania była druga bramka dla Korony zdobyta po indywidualnej akcji Daniela Szelągowskiego 

Powiązany Artykuł

Białek 1200.jpg
Ekstraklasa: Górnik - Zagłębie. Zasłużona wygrana lubinian na koniec sezonu

Obie drużyny już wcześniej straciły szanse na utrzymanie w Ekstraklasie. Sobotnie spotkanie było więc dla trenerów okazją do sprawdzenia piłkarzy w kontekście przydatności na pierwszoligowych boiskach, gdy obie ekipy będą walczyć o powrót na najwyższy poziom rozgrywkowy. 

Nudy do przerwy 

Goście rozpoczęli z animuszem i już w trzeciej minucie mogli prowadzić. Adrian Klimczak uderzył z ostrego kąta, ale dobrą interwencją popisał się 20-letni Jakub Osobiński, który rozpoczął mecz w bramce Korony. Kielczanie po raz pierwszy uderzyli na bramkę gości w 16. minucie, jednak strzał Jacka Kiełba był zbyt lekki, by zakończyć się powodzeniem.

W 18. minucie nieźle z dystansu kopnął Pirulo, jednak strzał piłkarza ŁKS-u był niecelny. Siedem minut później Osobiński pewnie złapał piłkę po strzale Macieja Dąbrowskiego. Kielczanie wyglądali słabiej. Dopiero w 40. minucie pod bramką strzeżoną przez Dawida Arndta. Mateusz Spychała w polu karnym wyłożył piłkę Kiełbowi, który jednak pomylił się przy strzale z trzech metrów.

Mecze Ekstraklasy w legendarnym Studiu S-13. Na ostatnią audycję w tym sezonie zapraszamy 19 lipca od godziny 17.30. Gospodarzem audycji będzie Andrzej Janisz, a nasi sprawozdawcy będą na stadionach w Warszawie, Gliwicach, Wrocławiu i Poznaniu.

W ostatniej minucie pierwszej połowy bardzo mocno na bramkę Korony uderzył Dąbrowski, jednak piłka minęła słupek. Niebawem sędzia Szymon Marciniak zaprosił piłkarzy na przerwę po niezbyt emocjonującym widowisku. 

Skuteczniejsza Korona 

Niedługo po przerwie dwie dobre okazje mieli piłkarze z Kielc. W 49. minucie strzelał Daniel Szelągowski, jednak jego uderzenie z dystansu na rzut rożny sparował Arndt. Dwie minuty później znakomitą okazję miał Spychała. Mocny strzał obrońcy Korony minimalnie minął słupek łódzkiej bramki. W odpowiedzi niewiele pomylił się Pirulo.

Posłuchaj

Bramkarz Korony Jakub Osobiński podsumował grę swojego zespołu (Korona Kielce - media klubowe) 0:19
+
Dodaj do playlisty

W 55. minucie doskonałą szansę miał natomiast Kiełb. Piłka po jego strzale zatrzymała się jednak na słupku. Cztery minuty później nad bramką uderzył natomiast Milan Radin. Wydawało się, że kielczanie przejmują kontrolę nad meczem.

Powiązany Artykuł

Baner Studio_S13_50lecie_5.jpg
Gra Ekstraklasa, Studio S-13 wraca. "Ta formuła to wzorzec sportowego radia"

W kolejnych minutach lepiej grali jednak piłkarze ŁKS-u. Osobiński radził sobie jednak ze strzałami Adama Ratajczyka czy Łukasza Sekulskiego (okazało się, że w tej sytuacji napastnik ŁKS-u był na spalonym). W 72. minucie niewykorzystane okazje łodzian się zemściły. 

Michael Gardawski zagrał w pole karne do Szelągowskiego, a ten podał do Iwo Kaczmarskiego. Zaledwie 16-letni piłkarz Korony pokazał zimną krew i wyprowadził drużynę na prowadzenie. 

Stracona bramka podłamała podopiecznych Wojciecha Stawowego. Łodzianie próbowali jednak wyrównać. W 77. minucie Adrian Trąbka zagrał do Łukasza Sekulskiego, który został zablokowany. Minutę później Pirulo dograł na głowę Morosa Gracii, który uderzył niecelnie. 

Czytaj także:

Szelągowski załatwił sprawę 

Kielczanie byli skuteczniejsi i w 89. minucie potrafili jeszcze podwyższyć wynik. Kapitalną akcją popisał się Szelągowski, który otrzymał piłkę jeszcze na własnej połowie, skąd pobiegł w kierunku bramki rywali. Po kilkudziesięciometrowym rajdzie ośmieszył obrońców ŁKS-u i ze spokojem pokonał Arndta, ustalając wynik spotkania. 

Wygrana nie zmieniła ligowej pozycji podopiecznych Macieja Bartoszka. Kielczanie zajęli 15. miejsce w tabeli PKO BP Ekstraklasy, wyprzedzając tylko ŁKS. Obaj sobotni rywale kolejny sezon spędzą więc na zapleczu Ekstraklasy.

Posłuchaj

Obrońca ŁKS-u Jan Grzesik żałuje niewykorzystanych szans (Korona Kielce - media klubowe) 0:24
+
Dodaj do playlisty

Korona Kielce - ŁKS Łódź 2:0 (0:0)

Bramki: 1:0 Iwo Kaczmarski (72), 2:0 Daniel Szelągowski (89).

Żółta kartka - Korona Kielce: Jakub Żubrowski. ŁKS Łódź: Maciej Wolski.

Sędzia: Szymon Marciniak (Płock). Widzów: 1 519.

Korona Kielce: Jakub Osobiński - Mateusz Spychała, Adnan Kovacević, Radosław Seweryś, Michael Gardawski - Daniel Szelągowski, Milan Radin (64. Mateusz Sowiński), Ognjen Gnjatić (46. Iwo Kaczmarski), Jakub Żubrowski, Marcin Cebula (76. Dawid Lisowski) - Jacek Kiełb.

ŁKS Łódź: Dawid Arndt - Jan Grzesik (62. Maciej Wolski), Jan Sobociński (71. Carlos Moros Gracia), Maciej Dąbrowski, Adrian Klimczak - Pirulo, Dragoljub Srnić, Maksymilian Rozwandowicz, Michał Trąbka, Adam Ratajczyk - Jakub Wróbel (59. Łukasz Sekulski).

Wyniki 37. kolejki Ekstraklasy (wszystkie mecze o godz. 17.30):

sobota, 18 lipca
Górnik Zabrze - KGHM Zagłębie Lubin 0:2
Korona Kielce - ŁKS Łódź 2:0 
Raków Częstochowa - Wisła Płock 2:1
Wisła Kraków - Arka Gdynia 0:1

niedziela, 19 lipca

Lech Poznań - Jagiellonia Białystok
Legia Warszawa - Pogoń Szczecin
Piast Gliwice - Cracovia
Śląsk Wrocław - Lechia Gdańsk

Tabela (mecze, zwycięstwa, remisy, porażki, bramki, punkty, różnica bramek)

1. Legia Warszawa 36 21 6 9 69-33 69 +36 - mistrz
2. Lech Poznań 36 17 12 7 66-35 63 +31
3. Piast Gliwice 36 18 6 12 40-31 60 +9
4. Śląsk Wrocław 36 14 12 10 50-44 54 +6
5. Lechia Gdańsk 36 14 11 11 46-49 53 -3
6. Cracovia 36 16 4 16 48-39 52 +9
7. Jagiellonia Białystok 36 14 10 12 48-47 52 +1
8. Pogoń Szczecin 36 13 12 11 35-38 51 -3
-----------------------------------------------------
9. Górnik Zabrze 37 14 11 12 51-47 53 +4
10. Raków Częstochowa 37 16 5 16 51-56 53 -5
11. KGHM Zagłębie Lubin 37 15 8 14 61-53 53 +8
12. Wisła Płock 37 14 9 14 45-54 51 -9
13. Wisła Kraków 37 13 6 18 44-56 45 -12
14. Arka Gdynia 37 10 10 17 39-57 40 -18 - spadek
15. Korona Kielce 37 9 8 20 29-48 35 -19 - spadek
16. ŁKS Łódź 37 6 6 25 33-68 24 -35 - spadek
W przypadku równej liczby punktów o kolejności w końcowej tabeli decyduje wyższa lokata po sezonie zasadniczym

pm

Polecane

Wróć do strony głównej