Koronawirus a doping. Sportowi oszuści nie powinni być spokojni: realizujemy działania śledcze
2020-04-06, 12:00
- Siłą rzeczy wydarzenia na świecie mają wpływ na funkcjonowanie agencji antydopingowych. Jest parę agencji, które totalnie musiały zawiesić działalność, które nie realizują żadnych zadań, pracują tylko zdanie. Jeżeli chodzi o polską agencję, cały czas realizujemy działania śledcze - mówi w rozmowie z Polskim Radiem, Michał Rynkowski, prezes Polskiej Agencji Antydopingowej POLADA.
Posłuchaj
- Mimo że wszystkie imprezy sportowe w Polsce zostały zawieszone na czas nieokreślony, to Polska Agencja Antydopingowa (POLADA) nadal stara się nadzorować proces badania próbek na obecność wszelkiego rodzaju dopingu
- Agencje na całym świecie nie mogą jednak pracować normalnie, zamknięte są granice, rywalizacja na stadionach zamarła
Powiązany Artykuł
Szef WADA Witold Bańka: konfrontujemy się z sytuacją, jakiej nigdy nie było
Jak podkreśla prezes Polskiej Agencji Antydopingowej Michał Rynkowski, POLADA wciąż stara się jednak kontrolować sportowców.
- (...) realizujemy działania śledcze, działania związane z realizacją postępowań dyscyplinarnych w sprawie naruszenia przepisów antydopingowych, prowadzimy też działalność edukacyjną. Staramy się przestawić na tory e-learningowe, myślę, że na dniach będziemy mieli dostępną polskojęzyczną wersję programu ADEL Światowej Agencji Antydopingowej - wyjaśnia Rynkowski.
Szef agencji POLADA dodaje, że placówka wciąż nadzoruje sportowców, choć działania agencji antydopingowych są ograniczone chociażby z tego względu, że nie odbywają się żadne zawody sportowe czy zgrupowania i treningi klubowe.
>>> Koronawirus przyczyną samobójstwa. Klub Reims wstrząśnięty
- Kontynuujemy wszelkie działania związane z monitorowaniem podawanych danych przez zawodników, weryfikujemy je. W sytuacji, kiedy widzimy, że istnieje duże ryzyko, że ktoś będzie stosował substancje zabronione, mocno zastanawiamy się, czy takiego zawodnika nie poddać kontroli antydopingowej - wyjaśnia szef Polskiej Agencji Antydopingowej.
Zawodnicy trenują obecnie sami, w swoich domach. - Możemy weryfikować dane pobytowe zawodników, sprawdzać, gdzie są, podobnie jak to robi policja, czyli pojawić się na miejscu wskazanym przez zawodnika. W trakcie jednogodzinnego okienka testowania zweryfikować, czy dana osoba jest na miejscu i jeżeli to by było konieczne, przeprowadzić kontrolę antydopingową - precyzuje.
Szacuje się, że ponad 2,6 mld osób na całym świecie zostało wezwanych do pozostania w domach w ramach walki z rozprzestrzenianiem się pandemii koronawirusa. Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) ponad 1,1 mln osób na świecie zostało zakażonych koronawirusem, z czego więcej niż 63 tys. zmarło.
Szczegółowa mapa zakażeń koronawirusem na świecie dostępna jest TUTAJ
(ah)