Prezydent podkreśla zasługi Orlenu dla polskiego sportu. "Wejście na arenę światową"
2020-03-02, 17:57
Prezydent Andrzej Duda nie krył dumy z tego, jak ważnym sponsorem sportu stał się PKN Orlen. - To jest wejście na arenę światową – powiedział na poniedziałkowej prezentacji Orlen Teamu, złożonego z wielu reprezentantów m.in. sportów motorowych, lekkoatletyki czy siatkówki.
Posłuchaj
- Prezydent podkreślił zasługi Orlenu dla polskiego sportu
- W Warszawie zaprezentowany samochód Kubicy, którym będzie się ścigał w niemieckiej serii DTM
Orlen Team funkcjonuje przeszło 20 lat. Występujący w nim zawodnicy startują w rajdach terenowych crosscountry motocykli, quadów i samochodów, rajdach samochodowych, kartingu, wyścigach, Formule 1, DTM, zawodach motoparalotniarskich oraz wodnej Formule 1.
"To jest wejście na arenę światową"
Do Orlen Teamu należą sportowcy doskonale znani nie tylko w kraju, ale także poza jego granicami, m.in. Robert Kubica, Jakub Przygoński i Bartłomiej Marszałek. Od ubiegłego roku ORLEN Team stał się międzynarodowy. Do drużyny dołączyli sportowcy z Niemiec i Czech.
- Od dawna widziałem tę niezwykłą rolę, jaką Orlen spełniał dla polskiego sportu. Jako uczestnik spotkań rodziny olimpijskiej czy paraolimpijskiej zawsze byłem świadkiem tego, że PKN Orlen był wymieniany jako pierwszy, najważniejszy ze sponsorów. Charakterystyczny znak Orlenu widziałem na koszulkach polskich sportowców - powiedział Duda.
Prezydent podkreślił, że dla niego to powód do dumy.
- Dla mnie to ogromna satysfakcja, że Orlen w ostatnim czasie tak bardzo rozszerzył swój sponsoring sportowy. Byłem obecny przy prezentacji bolidu Alfa Romeo Racing Orlen. Zrobiło to na mnie ogromne wrażenie. To jest wejście na arenę światową, to jest moment, w którym polska firma staje w szeregu największych sponsorów sportu na świecie. Jestem z tego bardzo dumny i ogromnie się z tego cieszę - zaznaczył.
Powiązany Artykuł
Bartosz Zmarzlik dołącza do Orlen Team
Jak dodał, działalność Orlen Teamu ma wymiar także pozasportowy.
- To także świadectwo stanu polskiej gospodarki z jednej strony, ale z drugiej strony przede wszystkim to ogromna szansa polskiego sportu i dla promocji naszego kraju wszędzie na świecie - ocenił.
Samochód DTM w barwach Orlenu
Wiele emocji podczas poniedziałkowego spotkania wzbudziło zaprezentowanie samochodu BMW M4, w którym w tym roku Robert Kubica będzie startował w serii wyścigowej Deutsche Tourenwagen Masters.
>>> CZYTAJ TAKŻE: Kubica wciąż ma ten żar F1? "Potrafi to robić garstka ludzi" [NASZ WYWIAD] <<<
Mimo niemieckiego rodowodu, wyścigi odbywają się też w innych państwach. Z dziesięciu weekendów zaplanowanych w 2020 roku, pięć odbędzie się w Niemczech, a pozostałe w Wielkiej Brytanii, Belgii, Holandii i we Włoszech. Zaplanowano także pokazową rundę w Japonii. Podczas każdego weekendu kierowcy będą startować po dwa razy - w sobotę i niedzielę.
Początki niemieckiej serii sięgają 1984 roku. W latach 90. przed kilka sezonów wyścigów jednak nie rozgrywano. DTM wróciło w 2000 roku i od tego czasu jest jedną z najważniejszych serii wyścigowych na świecie. Rywalizacja "bolidów F1 z dachem", jak często nazywane są tamtejsze samochody, rozpocznie się 25 kwietnia w belgijskim Zolder.
ps